1/Ep. 4: Handel Ludźmi

16 2 0
                                    

Pamweł i Pamtrymk stali przed Lolitkami.
- To ile? - spytał Patryk, patrząc na zdziwionego blondyna.
- Ile czego?
- Ile za nie chcesz? - Paweł zaczął prawić temu idioce wykłady i artykuły na temat tego, że handel ludźmi jest nielegalny - i mimo tego, że nie widział w tym nic złego, że względu na jego ✨ tajemniczą ✨ przeszłość - to jest zwykła przeprowadzka, zupełnie legalna i Policja nie musi wiedzieć o tym, że nielegalnie przetrzymuje Lolity w piwnicy, bez wiedzy kogokolwiek.
- Dobra, dobra, dobra, zamknij już mordę i powiedz które ze mną idą. - zapytał Patryk, któremu już mózg wysiadał z nadmiaru informacji.
- Nie wiem, bierz które chcesz.

__Time Skip o trzynaście minut__

Oczywiście ta 'przeprowadzka' Coconut oraz Maple odbywała się w nocy, żeby nikt nie zobaczył.
- Czemu tylko my? - zapytała Kokos.
- Bo nie mam miejsca w domu. Jest strasznie mały. - odpowiedział Patryk, otwierając im tylnie drzwi samochodu, pomojając fakt, że nawet nie ma prawa jazdy.
- On nawet nie ma domu. - dopowiedział Paweł z okna w Swoim pokoju, przez co Lolitki się zatrzymały.
- Mam mieszkanie. - rzekł, po czym wepchnął je na tylne siedzenie i pojechał przed Siebie, nie patrząc na Siebie~.

Paweł x Chocola, bo mogę. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz