Szokola siedziała obok Pawła, obserwując co on odpierdala, bo z jakiegoś powodu zawsze ją to bawiło. W pewnym momencie wydarła mu się do ucha, że mają zagrać w 'Loli Monopoly', czyli jedyną grę jaką niebieskooki posiadał, na co głuchy na jedno ucho Paweł na skraju zawału m00zgu się zgodził, gdyż - bądźmy szczerzy - nie miał kurwa wyboru.
- Ty wogóle umiesz w to grać? - zapytał.
- Nie. - odpowiedziała mu CatMaid i zaczęli grać.
Wreszcie po czternastu godzinach grania - nikt nie wygrał. Stało się tak, ponieważ oboje twafili do Horny Jail, więc musieli przerwać grę.
Zrozpaczony Paweł zadzwonił po CUMila, lecz ten nie odebrał.
- Chocola, mam depresję. - blondyn położył rękę na czole, i oparł się o Swoją kOcIcę.
- Nie masz. - odepchnęła go, więc jebnął nosem o kant ławki.
- Kamil się zabił. - PawEł zaczął dramatyzować na podłodze, jakby właśnie się dowiedział, że SuPeR StRaIgHT przyznano miano prawdziwej orientacji.
- Czemu tak sądzisz? - Czekolada pochyliła się nad tym debilem wijącym się na ziemi, podnosząc brew.
- Bo nie odbiera telefonu-__Time Skip o dwie milisekundy__
Paweł tym razem stwierdził, że to dobry pomysł aby zadzwonić do Patryka, przez co okazało się, że jednak nikt nie trafił do Horny Jail, oprócz PaWeŁgA który siedzi tam 24 na dobę. No ale co się dziwić po takim typie, który trzyma CatMaid w piwnicy bez wiedzy kogokolwiek. Wracając..
![](https://img.wattpad.com/cover/264269773-288-k156140.jpg)
CZYTASZ
Paweł x Chocola, bo mogę.
TerrorPaweł z okładki by paz1o nie odpowiadam za leczenie i ten tego treści nieodpowiednie dla wszystkich czy coś przekleństwa no bo kto by się spodziewał and treści obraźliwe dla niektórych I guess 👁️👄👁️