🤖Tony🤖
Na następny dzień zjawiłaś się po pracy w wieży Starka. Happy przywitał się z tobą i zaprowadził do Tonego. Cóż był w ładnej ala piwnicy w smarach i pochylony nad metalowym robotem. No tak co innego mógłby robić Tony Stark jak nie udoskonalać swoich maszyn. Happy wyszedł zostawiając was, powiedziałaś "Dzień dobry". Mężczyzna podniósł wzrok i uśmiechnął się witając się z tobą. Zaczęłaś chodzić po wielkim pomieszczeniu, stanęłaś przed jednym z maszyn Tonego była to replika Mark 1. Oryginał zniszczył się kiedy on sam uciekał przed zamachowcami.
- Więc? Co chcesz mi pokazać? - Powiedziałaś odwracając się do niego i idąc do stołu przy którym pracuje. Stark Wysunął do ciebie dłoń trzymając pendrive mówiąc żebym włożyła go do komputera za tobą. Zrobiłaś to, przed tobą pojawił się ekran z filmem na którym twój szef handluje bronią z mafią. Byłaś zszokowana i przestraszona bo nie wiedziałaś dla kogo pracujesz. Tony podszedł do ciebie wycierając ręce od smarów w szmatkę.
- Dalej chcesz pracować dla niego? Moja propozycja dalej jest aktualna - Uśmiechnął się patrząc na ciebie. Jakby wiedział, że się zgodzisz bo nie chcesz krzywdzić ludzi.
- Mogę u ciebie pracować, pod jednym warunkiem. To nagranie trafi do policji - Powiedziałaś patrząc na wyższego mężczyznę, skinął głową. Wyciągnął pendrive i dał go tobie, schowałaś go do torebki i spojrzałaś jeszcze raz na Bilonera. Zaśmiałaś się, wzięłaś szmatkę od niego i wytarłaś smar z jego czoła. Ten facet jest dziwny, raz poważny a raz dziecinny, pomyślałaś i zaczęłaś wychodzić z pomieszczenia - Do widzenia - Powiedziałaś cicho ale facet to usłyszał mówiąc do ciebie "Do widzenia panno Y/N". Wyszłaś uśmiechnięta, wiedziałaś, że teraz pójdziesz na policje i oddasz pendrive im żeby zamknęli twojego szefa.
🎖️ Steven🎖️
Nie wiedziałaś czy to randka, czy zwykłe spotkanie ale postanowiłaś ubrać się dość ładnie ale nie za ładnie. Umówiliście się na następny dzień w kawiarni o 16. Odpowiadało ci to ponieważ byłaś już wtedy po pracy. Kawiarnia była blisko twojego biura więc postanowiłaś pójść na piechotę. Kiedy dochodziłaś właśnie do kawiarni podjechał stary motocykl, spojrzałaś na kierowcę był to Steve. Zszedł z motocyklu i podszedł do ciebie witając się, przywitałaś się z nim również i weszliście do kawiarni. Zamówiliście kawę i ciasto, kobieta dała wam je i usiedliście przy jednym z stolików które dawało wam widok na miasto. Zaczęliście pytać się o różne rzeczy żeby poznać siebie nawzajem.
- Skąd jesteś? - Steve spytał się patrząc na ciebie popijając kawę
- Z Brooklynu - Powiedziałaś uśmiechając się
- Hej ja też! - Mężczyzna uśmiechnął się i zaśmiał a ty razem z nim
- No widzisz mamy dużo wspólnego - Powiedziałaś i dokończyłaś jeść ciasto.
- Chcesz ze mną pojechać w pewne miejsce? - Spytał patrząc na ciebie z nadzieją, skinęłaś głową wstaliście razem i wyszliście z lokalu. Mężczyzna dał ci kask, założyłaś go. Rogers wsiadł na motocykl a ty później
- Wiesz prawdę mówiąc nigdy nie jeździłam na motocyklu - Powiedziałaś łapiąc się jego koszuli w kratę.
- To trzymaj się mocno, najlepiej się do mnie przytul (dop.autorki 😏) - Przytuliłaś go i ruszyliście.
🕸️Peter 🕸️Spotkałaś Petera następnego dnia, pan od fizyki kazał ci zostać po lekcji bo musi z tobą porozmawiać. Cóż pewnie chodziło o twoje oceny z fizyki, są słabe. Tak więc stałaś przed biurkiem nauczyciela i czekałaś jak wróci. Powiedział, że musi jeszcze kogoś przyprowadzić. Usłyszałaś skrzypienie drzwi od sali, odwróciłaś się w tym kierunku. Był to twój nauczyciel i Peter. Trochę cię to zaskoczyło, przecież Peter ma dobre oceny z fizyki. Chyba, że...
- Panno [twoje imię], masz słabe oceny z mojego przedmiotu a wiem, że możesz mieć lepsze. Postanowiłem zapytać pana Parkera czy chciałby cię trochę podszkolić. - Nauczyciel usiadł za swoim biurkiem a Peter stał obok mnie uśmiechając się - Zgodził się więc ustalcie sobie kiedy, jak i gdzie. Możecie się uczyć w szkole, w domu, w bibliotece i tak dalej. - Patrzyłaś na Petera a on na ciebie - To idźcie już
Wyszliście z klasy. Zaczęłaś go przepraszać bo nie wiedziałaś, że profesor takie coś wymyśli. Chłopak zaśmiał się tylko i powiedział żebyś była spokojna.
- To może w wtorki i czwartki u mnie po lekcjach - Peter zaproponował patrząc na ciebie
- Jasne, o 15? - Zapytałaś a chłopak kiwnął głową. Rozbrzmiał dzwonek na następną lekcje. Pożegnaliście się i poszliście do swoich klas.
CZYTASZ
Boyfriend scenarios DC/Marvel
Aléatoire*aghe* kłaczek No więc zauważyłam, że jest mało Boyfriend scenarios z DC, więc tak jakby postanowiłam napisać o tym. Żeby się nie ograniczać bo lubię dwie wytwórnie filmowe postanowiłam też, że zrobię z Marvela. ( Mile widziane postacie kobiece) D...