Bucky Barnes:
Zimowy żołnierz:
Podstawowe informacje o tobie:
Rodzina: Twój wybór
Praca: Cóż kiedyś byłaś zła ale postanowiłaś zostać dobrą. Pracujesz w schronisku dla zwierząt.
Pierwsze spotkanie:
Siedziałaś za ladą w schronisku, przeglądałaś różne papiery i sprawdzałaś czy wszystko jest dobrze. Usłyszałaś dzwonek oznajmiający, że ktoś wszedł do schroniska. Podniosłaś głowę i zobaczyłaś mężczyznę, przystojnego mężczyzny. Miał około 27 lat, czarne włosy chodź lekko podchodziły pod brąz, brązowe oczy. Uśmiechał się do ciebie ciągle mierząc cię wzrokiem tak jak ty go.
- Cześć [twoje imię] - Powiedział podchodząc do lady.
- Skąd znasz moje imię? Ja cię nie znam - Powiedziałaś zdziwiona i trochę przestraszona. Popełniłaś parę przestępstw, dość drogich przestępstw ale skończyłaś z tym zacierając wszystkie ślady.
- Zaraz co? Nie pamiętasz mnie? To ja Bucky. - Chłopak chyba bardziej wydawał się zdziwiony.
- Przepraszam ale nie wiem kim jesteś - Odparłaś i zaczęłaś się zastanawiać skąd możesz go znać.
- Walczyłaś z mną i z Ameryką przeciwko Starkowi - Powiedział wchodząc za ladę do ciebie i pokazując swoją metalową rękę.
- Przepraszam ale ja z nikim nie walczyłam- Powiedziałaś i podeszłaś do niego - Czy przyszedł pan zaadoptować zwierzątko?
Mężczyzna wyglądał na smutnego, nie wiedziałaś czemu, za żadne skarby nie mogłaś sobie przypomnieć go ani żadnej walki z Avengers czy czymś podobnym. Brązowooki kiwnął głową na tak i poszłaś z nim do miejsca gdzie znajdują się zwierzątka.
- Chciałby pan psa czy kota? - Spytałaś idąc przy mężczyźnie, był zamyślony. -Prosze pana? - powiedziałaś i zatrzymałaś się łapiąc go za rękę
- Psa, najlepiej takiego dużego często podróżuje - Powiedział patrząc na twoją rękę i swoją. Skinełaś głową i poszłaś do jednej klatki
- To jest Sebastian, miły pies, jest dopiero w połowie dorastania, owczarek niemiecki. - wypuściłaś go z klatki, zwierzę było spokojne od małego. Wyszedł z klatki podchodząc do Bucky'ego, mężczyzna kucnął do niego i zaczął go głaskać. Piesek był zadowolony więc zaczął merdać ogonem i przystawiać się do więcej pieszczot.
CZYTASZ
Boyfriend scenarios DC/Marvel
De Todo*aghe* kłaczek No więc zauważyłam, że jest mało Boyfriend scenarios z DC, więc tak jakby postanowiłam napisać o tym. Żeby się nie ograniczać bo lubię dwie wytwórnie filmowe postanowiłam też, że zrobię z Marvela. ( Mile widziane postacie kobiece) D...