*aghe* kłaczek
No więc zauważyłam, że jest mało Boyfriend scenarios z DC, więc tak jakby postanowiłam napisać o tym. Żeby się nie ograniczać bo lubię dwie wytwórnie filmowe postanowiłam też, że zrobię z Marvela. ( Mile widziane postacie kobiece)
D...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Podstawowe informacje o tobie:
Rodzina: twoim wujkiem jest Phill Coulson
Praca: Chodzisz do ostatniej klasy liceum.
Pierwsze spotkanie:
Wyszłaś ze szkoły, byłaś wkurzona. Baba od matmy znowu postawiła ci jedynkę z odpowiedzi. Oczywiście umiałaś wszystko, ale ona dała ci takie wielkie działanie do obliczenia, że nie dałaś rady obliczyć tego w pamięci jak ci kazała. Stałaś przed szkołą i zadzwoniłaś do swojej mamy. Miała cię odebrać ze szkoły, odebrała i zaczęła się tłumaczyć czemu nie może przyjechać. Rozłączyłaś się, byłaś wkurzona wystarczająco. Poprawiłaś torbę na ramieniu, założyłaś słuchawki włączając głośną muzykę. Szłaś do swojego domu nie patrząc na ludzi którzy prawie w ciebie wchodzili. Przechodziłaś przez ulice, przez słuchawki usłyszałaś głośne trąbienie, zatrzymałaś się i szybko odwróciłaś głowę. Nie zdążyłabyś już uciec, czekałaś na mocne uderzenie i śmierć mając zamknięte oczy ale nic z tego nie poczułaś. Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś, że jesteś w jakimś budynku a ciebie trzyma jakiś chłopak o lekko białych włosach i niebieskich oczach. Był przystojny, bardzo przystojny.
- Ja umarłam...? - Powiedziałaś słabo, chłopak postawił cię na ziemię zaczęłaś się rozglądać po pomieszczeniu, dopiero teraz zauważyłaś, że jest tu więcej ludzi - Wujek Phill? - Powiedziałaś i każdy na niego spojrzał
- Wujek? - Jakiś starszy czarno skóry mężczyzna się spytał, miał opaskę na oku i wyglądał jak pirat.
- [twoje imię], Pietro? - Coulson zadał następne pytanie
- Uratowałem ją od pędzącego samochodu - Jak już wiesz Pietro, obrócił tobą i złapał w talii patrząc na twojego wujka.
- Co tu się dzieje? - Spytałaś bardziej nie wiedząc. Twój wujek podszedł do ciebie i zaczął cię oglądać, kiedy zauważył słuchawki zaczął się unosić, że powinnam bardziej uważać. - Wujku co tu się dzieje?
- Ahh chodź za mną to ci wszystko wytłumaczę - Phill powiedział i zabrał cię w jakieś ustronne miejsce. Zaczął ci tłumaczyć kim on jest, kim jest reszta i co robią. Byłaś trochę zdezorientowana ale po chwili zaczęłaś wszystko przyswajać. Mieszkałaś daleko od New Yorku więc nie słyszałaś zbytnio o bohaterach i złoczyńcach. Wyszłaś z swoim wujem on poszedł do Nicka jeśli dobrze zapamiętałaś a ty podeszłaś do chłopaka i jakiejś dziewczyny.
- Pietro, chciałabym ci podziękować za ratunek. - Powiedziałaś przerywając im rozmowę, dziewczyna uśmiechała się do ciebie a Pietro patrzył na brązowowłosą albo na ciebie.
- Do usług młoda piękna kobieto - Odpowiedział kłaniając się - To jest moja siostra bliźniaczka Wanda
- Hej [Twoje imię] - Wanda powiedziała machając lekko. Powiedziałaś "Hej" i uśmiechnęłaś się.
