2

40 5 0
                                    

Godzina 9 rano obudził mnie właśnie budzik który świadczy o tym że czas wstawać do pracy. Wstałam wzięłam bieliznę i dzisiejszy outfit i ruszyłam do Łazienki umyć się, po umyciu przebrałam się, umalowałam, Wyprostowałam włosy i byłam gotowa .  Zmierzam w stronę kuchni myśląc o tym co mogę  zjeść na śniadanie jednak zauważyłam że jest godzina już 09:30 i nie mam na nie czasu  i muszę wychodzić, więc szybko zgarnęłam Jabłko i ruszyłam w stronę auta.
Podróż minęła jak codzień słuchając głośnej piosenki w radiu i śpiewając .Nie posiadam jakiegoś większego talentu do śpiewania jednak kocham to robić i się tym nie przejmuje szczególnie jak jadę sama. Wyszłam do ogromnego budynku w którym pracuje i kierowałam  się w stronę mojego miejsca pracy.
- Pani Mendes, można prosić na chwile do mnie do biura - zawołała mnie szefowa, zestresowana ruszyłam w jej stronę .
- Tak ? W czym mogę pomoc ?-spytalam
- Mam dla ciebie idealną propozycję od samego menadżera Bars and Melody, poszukują oni pomocy w sprawach medialnych chodzi dokładnie o prowadzenie instagrama  zespołu, relacjonowania  koncertów jak i życia chłopaków podczas trasy koncertowej po Europie. Ponieważ jesteś ich rówieśniczką to uznałam że idealnie się nadajesz do tego zdania - powiedziała a mnie aż zainteresowało.
- Jak by to wyglądało? - spytałam grzecznie szefowej.
- Otóż pojedziesz z nimi w 2 miesięczna trasę  No i jak powiedziałam będziesz ją relacjonować, Chciałabym żebyś właśnie ty podjęła się tego. Możesz sobie to na spokojnie przemyśleć i dać mi znać jutro czy się zgadzasz. Tutaj  masz wszystko dokładnie napisane i czekam na twoją decyzje - kobieta podała mi domumenty z dokładnym opisem trasy i obowiązków jak i trochę więcej na temat Bras and melondy .
- Jasne wszystko przejrzę, Dziekuje.
- To wszystko . Dozobaczenia i mam nadzieje ze jutro usłyszę zgode. - uśmiechnęła się a ja wyszła z jej biura .
Poszłam do swojego pokoju biurowego i postanowiłam trochę poczytać na temat tego zespołu. Dowiedziałam się że jest to dwóch chłopaków 20 letni Leondre i 22 leni Charlie . Uśmiechnęłam się na fakt że są ode mnie starsi jednak zainteresowali mnie. Na dokumencie od kobiety  przeczytałam że pojadę z nimi w pdwumiesięczną trasę jak wspomniała, będę relacjonować ją . Czytając dalej
zobaczyłam stawkę jaką dostanę za to wszystko i byłam aż zdziwiona że tak wysoka kwota 1,000 dolarów na tydzień  do tego darmowe noclegi jak i wyżywienie. Coś za pięknie to wszystko brzmi  prawda ?
Przeglądając tak te wszystkie informacje nawet nie sądziłam że zejdzie mi na to tak długo i okazało się że jest 16:00 i mój dzień w pracy się konczy .
Zabrałam wszystkie swoje rzeczy i skierowałam się do wyjścia z biurowca. Podróż mi minęła szybko ponieważ mieszkam 15 min od pracy . Weszłam do domu przebralam sie, zmylam makijaż i rozsiadlam się na kanapie włączając serial przy okazji zamawiając pizze.

Gdy pizza przyszła zjadłam cała i znow postanowiłam przejrzeć dokladnie papiery z propozycja od szefowej. W sumie to już podjęłam decyzje jednak zaciekawiło mnie to wszystko. Czyż nie mam świetnej pracy ? CUDOWNA JEST!

Przerwal mi dzwoniący telefon a na ekranie ukazało się „Mama". Rozmawiałam z nią jakoś godzinę słysząc jak zwykle te same pytania czyli jak sobie radzę sama, czy mi niczego nie brakuje i jak tam w pracy. Opowiedziałam jej o mojej propozycji a ona powiedziała ze to swietany pomysł. Po rozmowie zmęczona ruszyłam w stronę swoje łóżka rzuciłam się na nie i odrazu zasnęłam .

Moja przygoda/ LEODRE DEVRIESOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz