16

30 5 1
                                    

Budząc się poczułam się o wiele lepiej niż wczoraj . Chciałam już wstawać ale usłyszałam ze ktoś chce wejść do mojego pokoju, szybko zamknęłam oczy i udawałam ze śpię . W sumie nie wiem czemu to zrobiłam ale byłam ciekawa kto chce coś ode mnie o tak wczesnej porze .
Ktoś wszedł do mojego pokoju i poczułam się uginające obok łóżko - ktoś usiadł - wydawało mi się ze był to Leondre ponieważ wyczułam jego perfumy . Siedział tak krótka chwile po czy poczułam ze zaczyna mnie głaskać po głowie .

- gdybys tylko znała prawdę... - powiedział chłopak po czym wyszedł z pokoju .

Nie rozumiem co tu się właśnie stało. O co mu chodziło ? I o jakiej prawdzie mówił ? Okłamał mnie w jakieś sprawie ? Nie wiem kurwa za dużo myśli jak na początek dnia . Nie lubię takiej tajemniczość wrrr.

Wyszłam z pokoju wzięłam długi gorący prysznic pomalowałam się i postanowiłam zrobić loki .

Gotowa ruszyłam do kuchni i zrobiłam sobie owsiankę i ruszyłam do reszty którzy tez spożywali swoje śniadanie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Gotowa ruszyłam do kuchni i zrobiłam sobie owsiankę i ruszyłam do reszty którzy tez spożywali swoje śniadanie

- smacznego - powiedziałam

- tobie również - odpowiedziała Chloe uśmiechają się do mnie - jak się czujesz? Już lepiej ? - dodała

- tak już jest dobrze, nie wiem czemu wczoraj czułam się tak słabo- odpowiedziałam wcinając moje jedzonko które było bardzo dobre

Spojrzałam na Leo który siedzi nad pustym talerzem i przeglądał coś w telefonie .

-Co robimy dzisiaj skoro mamy wolne ? - spytała Matilda

- ja to bym poszła na jakaś imprezę - powiedziałam, potrzebuje wyluzować i taka impreza dobrze by mi zrobiła i myśle ze nie tylko mi

- kurwaaa czytasz mi w myślach . Idziemy na imprezkę ! - zgodziła się ze mną blondynka która już miała dylemat co ma założyć przez co blondyn się z niej śmiał

- ale gdzie my tu pójdziemy na jakaś imprezę ? - zapytała Matilda

- ty ? nigdzie. Jesteś chyba za młoda na imprezy - wtrącił się Leo który nagle przypomniał sobie ze siedzi z nami . Trochę mnie to wkurza jest inny jak jesteśmy sami a w grupie cały czas taki przybity i jakby miał we wszystko wyjebane . Dziwneeee.

- Błagam cię ma 17 lat ty w tym wieku pewnie już nie raz byłeś na imprezie i to jeszcze najebany - odpowiedziałam na jego słowa  a Matilda mi przyznała racje

- Pamietam jak zerwała z nim Malii i się najebał tak ze przytulał  i przepraszał drzewo myśląc ze to ona - powiedział Charlie po czym każdy zaczął się śmiać prócz Leo

- Zamknij ryj kurwa i nie waż się o niej wspominać - krzyknął Leo po czym wstał idąc do swojego pokoju trzaskając drzwiami

Każdy olał jego zachowanie a ja byłam po prostu ciekawa o co chodzi pewnie jakaś pierwsza miłość czy coś . Nie ważne. Blondyn szukał jakiegoś miejsca na imprezkę między czasie włączyliśmy jakiś film.

Trochę nudny rozdzial ale jutro będzie lepiej obiecuje ❤️
Zachęcam do kliknięcia ⭐️
Buziaki dla was !

Moja przygoda/ LEODRE DEVRIESOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz