- Deku?
- Chciałem pogadać..
- Z twojego olewania moich wiadomości wywnioskowałem że nie chcesz..
- Tak chce. Konkretnie mówiąc chce cię opieprzyć
- No to dawaj..
- Co ci do głowy strzeliło by się kurwa zgadzać na takie rzeczy?! Rozumiem, że byłeś pijany ale żeby aż tak kurwa niekontaktować?! Na prawdę?!
- ... przepraszam - mruknął, po chwili ciszy.
- Nawet nie wiesz jak bardzo chcę cię nienawidzić..
- Więc dlaczego tego nie robisz?
- Za bardzo cię kocham
- Też cię kocham Deku
- Wiesz, że porównanie do mnie, jak całowałem się z Shoto lub Ochako dało mi do myślenia.. Faktycznie, czułem wtedy okropne poczucie winy
- Więc teraz wiesz, jak ja się czuję
- Mniej więcej..
- Mam jedno pytanie
- Tak?
- Wybaczysz mi kiedyś?..
- Tak Kacchan, już to zrobiłem..
- Nawet nie wiesz, jaką mam ulgę.. - powiedział, głośno wzdychając.
- Ja też.. - uśmiechnąłem się do siebie. Rozmawialiśmy dosyć długo, do momentu w którym nie zasnąłem podczas rozmowy.
***
Obudziłem się, i przypomniałem sobie że rozmawiałem z Kacchanem. Spojrzałem na telefon, widząc że rozmowa trwa już 8 godzin, i na naszym chacie są moje zdjęcia jak śpię. Uśmiechnąłem się lekko.
- Widzę, że już wstałeś - mruknął zaspany chłopak.
- Tak, dzień dobry..
- A dzień dobry skarbie - uśmiechnąłem się.
- Rozmawialiśmy całą noc? - spytałem przeciągając się.
- Tak, tylko że ja mało spałem. Może z dwie godziny. Nie chciałem cię budzić, więc poczekałem aż się obudzisz
- Dlaczego nie spałeś?
- Nie umiałem spać, i patrzałem jak ty śpisz. Widziałeś te cudne zdjęcia? - zaśmiał się a ja kiwnąłem głową.
- Właśnie, póki pamiętam, co ci pisała moja mama?
- Że mam cię zostawić w spokoju, bo nie jestem dla ciebie odpowiedni i ona nie będzie tolerować tego zwiazku-
- Poczekaj chwilę
Ja: Odjebało ci?
Mama: Jak ty się do matki wyrażasz??
Ja: Pytam się to odpowiedz! Po co piszesz do Kacchana?! Masz nas zostawić w spokoju
Mama: Rozum, że chce dla ciebie dobrze. Jeszcze mi podziękujesz
Ja: Ani mi się śpi. Nie wtrącaj się, tam gdzie nie powinnaś
Mama: Robię to dla twojego dobra
Ja: Dla mojego dobra, to ty lepiej zostaw mojego chłopaka i przyjaciół w spokoju
- Deku? Jesteś?
- Tak, jestem. Chcesz przyjść?
- Mogę. Za chwilę będę, papa
- papa - rozłączyłem się, idąc do łazienki. Spojrzałem w lustro. Jaki ja byłem nie ogarnięty.. włosy roztrzepane na wszystkie strony świata, a ubrany byłem tylko w bluzę i bokserki. Przetarłem oczy, próbując naprawić to coś na mojej głowie, ale było tylko gorzej. Zadzwonił dzwonek do drzwi. Podeszłem do nich, otwierając a za nimi stał blondyn, który uśmiechnął się na mój widok.
- Cześć Kacchan, wejdź - odsunąłem się, wpuszczając go.
- No powiem ci, że nieźle wyglądasz - zaśmiał się.
- Weź mi nawet nie gadaj, przed chwilą wstałem z łóżka..
- Widać. Co ci się stało na głowie? - podszedł do mnie, czochrając po włosach. Przewróciłem oczami z uśmiechem, wchodząc do kuchni. Zrobiłem sobie tosty, nie chciało mi się robić czegoś innego. Chłopak podszedł do mnie od tyłu, kładąc ręce na moich biodrach a głowę na ramieniu.
Zaczął całować moją szyję, a po chwili odsuwać moją bluzę z ramienia. Nie protestowałem, po prostu kontynuowałem robienie tostów tylko że z rumieńcem na twarzy. Spojrzałem na niego, a on cmoknął mnie w usta. Wziąłem talerz, siadając przy stole i zaczynając jeść. Kacchan siedział na kanapie przeglądając coś na telefonie. Po zjedzeniu, odniosłem talerz do zmywarki, i usiadłem obok blondyna. Od razu złapał mnie za nogę i zakładając ją na swoją, i ścisnął moje udo. Położyłem głowę na jego ramieniu. Rozmawialiśmy, a w tle była włączona telewizja. Minęło trochę czasu, i Kacchan wrócił do domu. Mówił, że około 18 przyjdzie znowu, więc się zgodziłem.
Była godzina 16:30, a ja siedziałem w salonie oglądając telewizję. Nagle ktoś gwałtownie otworzył drzwi, a to kogo ujrzałem w wejściu mnie zamurowało..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Heloł. Polsat wita. Tak w ogóle, ostatnio zauważyłam pewną rzecz. Kilka osób zawsze jako pierwsze widzą moje rozdziały, i na nie głosują. I zawsze jest to pierwsza trójka, a potem jeszcze czwarta osoba. Tak często się to dzieje, że czasami urządzam sobie zabawę która pierwsza zagłosuje XDDD
Pozdrawiam, jeżeli to widzą te osóbki HAHA ciekawe czy się domyślą że o nich mowa XD
Data: 23.04.2021
Ps: wybaczcie taki krótki rozdział :(
CZYTASZ
tough love ~ Bakudeku [ZAKOŃCZONE]
Fanfiction- Nawet nie wiesz jak bardzo chcę cię nienawidzić.. - Więc dlaczego tego nie robisz? - Za bardzo cię kocham ************** Jeśli nie lubisz shipu Bakudeku, nie czytaj :0 poboczne shipy: Denki x Shinsou, Denki x Sero sceny erotyczne, przekleństwa...