Utknęłam...
W pułapce własnych myśli...
Klatka z której nie ma wyjścia.
Nie ma ucieczki...
Przez którą jedynie czasem przechodzą jaskrawe promyki światła.
Utknęłam....
I nie mam się jak wydostać.
Moje własne myśli mnie zabijają.
Moje myśli są moją pułapką.
Ból.
Rany.
Odrzucenie.
Bo przecież to zawsze może się stać.
Piękne słowa nic nie znaczą.
Słyszałam je zbyt wiele razy.
Wyobrażam to sobie.
Zdradę...
I znowu płacze.
Bo przecież cierpię...
Ale nikt mnie nie skrzywdził.
Ale może to zrobić...
Zawsze jest taka możliwość.
Zawsze może to zrobić...
Ale tergo nie robi...
Ale może...
Robi to ...
W mojej pułapce myśli.
CZYTASZ
Uczucia
PoetryZbiór wierszy z podwójnym dnem. Pisanie pomaga mi zapomnieć. Pomaga mi w trudnych chwilach. wszelkie uczucia przelewam na słowa... wiersze pomagają mi pozbyć się natłoku myśli. Oderwać się Kiedy nie daje już rady się uśmiechać. Pisze je jednak też w...