Pov.Mal
Spojrzałam na miecz który spoczywał na moim gardle.
- Luke proszę Cię opanuj go - wyszeptałam, delikatnie kładąc mu rękę na policzku.
- Vatore go już nie ma on nie wróci, zrozum to że nikt Ci nie pomoże jesteś sama zupełni sama - powiedział z okropnym uśmiechem, strącając moje rękę z swojego ramienia.
Wykorzystał jego nie uwagę i kopnęłam w rękę, broń wyleciała mu z ręki i wbija się w drewno. Sama nie wiem czy się wbiłam nie patrzyłam na to tylko wstałam i zaczęłam uciekać. Chciałam uciec jak najdalej z tego przeklętego statku . Wbiegłam na dziób , usłyszałam za sobą dźwięk stóp co oznaczał , że Kronos się już ocucił a ja miałam mało czasu na decyzje co zrobić. Poprawka wcale go nie miałam . Bez namysłu rzuciłam się w wodę . Fala pochłonęła mnie w swoje objęcia , lodowata ciecz otoczyła moje ciepłe ciało . Czułam się bezpiecznie w wodzie , była moim żywiołem . Nie patrzyłam na to gdzie płynę , w górę , w dół , w prawo , lewo . Po prostu płynęłam prosto przed siebie w końcu zobaczyłam piasek. Uniosłam głowę, przede mną był kawałek lądu najprawdopodobniej, wylądował na jakąś plażę. Weszłam na piasek, rozejrzałam się. Najprawdopodobniej była opuszczona i nikt tam nie mieszkał. W dali zauważyłam las, poszłam w głąb wyspy, weszłam pomiędzy drzwiami, poszłam przede siebie. Skoro nikogo tu nie było, to może Kronos nie będzie się fatygował szukaniem mnie na tej wyspie, właściwie w ogóle nie będzie mnie szukał. Spojrzałam w niebo, była noc. Położyłam się pod drzewem, zamknęłam oczy. Moje całe ciało zaczęło boleć, dopiero teraz zrozumiałam jak bardzo moje ciało było zmęczone. Oddałam się by moje ciało mogło odpocząć. Zmrużyłam oczy, moje powiek prawie się zamykały. Nagle usłyszał pęknięcie gałęzi.
CZYTASZ
𝐍𝐢𝐞𝐧𝐚𝐰𝐢𝐝𝐳𝐞 𝐂𝐢𝐞̨, 𝐕𝐚𝐭𝐨𝐫𝐞 ✓
FantasyTetralogia Toxic Love 1 część: On jako jedyny mnie rozumie 2 część: Nienawidzę Cię Vatore 3 część: Obsession 4 część: Me mento mori 📙 2 Część Trylogii 𝐓𝐨𝐱𝐢𝐜 𝐋𝐨𝐯𝐞📙 ,,Nienawidzę Cię , Vatore '' - to druga cześć ,,On jako jedyny Mnie Rozumi...