5 Narada

547 15 0
                                    

*Pov Edmund*

Miną tydzień odkąd Liliana zamieszkała w pałacu wszystko się zmieniło. Nie chodzi o to że na gorsze, nooo... w pewnym sęsie. Minusem jest to że po Ker-Paravelu chodzi mnóstwo zwierząt i to że Piotr zachowuje się jakoś dziwnie.
Nagle do mojej komnaty weszła Lilia.
- Zuzanna cię woła - oznajmiła.
- Dobrze, może chwilę poczekać?
- Prawdę mówiąc to nie wiem. Mówiła żebyś przyszedł TERAZ.

Tak więc kilka minut potem zjawiłem się u Zuzanny.
- O co chodzi? Zapomniałaś że zaraz mamy naradę?
- Nie zapomniałam. Ale TY o czymś zapomniałeś, a mianowicie o przeprosinach.
O nieee.... Znowu się zacznie... Kiedyś stanąłem na łapę wilkowi, a Zuzanna była przy tym wydarzeniu. Oczywiście kazała mi przeprosić.
,,-Później to zrobię, chcę teraz porozmawiać z Piotrem" - wymigałem się.
- A co? Poskarżył ci się.
- Żebyś wiedział.
W tym momencie do komnaty weszła Łucja.
- Chodźcie, szybko, czekamy na was w sali narad - obwieściła po czym wyszła.
- Zrobię to po naradzie. Dobrze?
- No mam nadzieję.

W sali narad siedzieli już Piotr, Łucja i Lilia. Z Zuzanną się troszeczkę spóźniliśmy bo musiałem przeprosić Erica, tego wilka, bo najstarsza z sióstr mi jednak nie uwierzyła i chciała być świadkiem moich przeprosin.
- Co tak długo?! - zdenerwował się Piotr.
- To tylko... dwadzieścia minut!?- popatrzyłem na zegarek który dostałem w Narnii gdyż tu czas liczy się inaczej niż w Londynie.
- Dobrze, przechodząc do tematu, ma ktoś jakiś pomysł na ochronę przed plagą? - spytała Zuzanna.
- Ja mam - odparła Lilia - Wszystkich mieszkańców Narnii trzeba zgromadzić w jedno miejsce. Zamurowane. Trzeba zamknąć wszystkie drzwi i okna. Są tu jednak dwa chaczyki. Jak znajdziemy takie miejsce i jak uda nam się zgromadzić tam wszystkich mieszkańców Narnii?
- Może być z tym problem, ale pomysł dobry.
- A czy tym miejscem nie może być Ker-Paravel?
- Zwierzęta zajmują jedną trzecią zamku, a wszyscy mieszkańcy Narnii? Nie Łusiu, to nie może być Ker-Paravel.
Takie odgłosy niosły się po sali narad aż w końcu wielki król nie wytrzymał.
- Cisza! - wrzasnął - Liliana wpadła na dobry pomysł - uśmiechną się przyjaźnie do dziewczyny - lecz macie rację, tym miejscem nie może być Ker-Paravel.
- Ależ może - Lilia ponownie zabrała głos - Posiadam umiejętności dzięki którym mogę pwiększyć zamek tak że WSZYSCY mieszkańcy Narnii się tu zmieszczą.
Dopiero teraz zdałem sobie sprawę jak dużo rzeczy nie wiemy jeszcze o Lilii. Moce, królową zwierząt, pierwszy jej tydzień na Ker-Paravelu... Dużo tego...
- A co z zebraniem ich tu? - wtrąciła się Łucja.
- Można napisać list, pomnożyć go, rozesłać do każdego mieszkańca, napisać o sytuacji i zrobić coś takiego że ten kto go przeczyta zostanie tu przeteleportowany - no nie powiem, Lilianka ma dobre myślenie.
- A co jeśli brzebiją elfy przebiją się przez mór? oświeciło mnie.
- One nie pochodzą z Narnii, dlatego można wyczarować na Ker-Paravel barierę ochronną. Nie trzeba wpuszczać mrocznych istot ponieważ te elfy też będą mroczne dlatego nic sobie nie zrobią, takie prawo, magia.
Coraz bardziej mnie zadziwia...
- A jak zdejmiemy bransoletkę? - zapytałem.
- Mogę się zaczaić, znaleźć odpowiedni moment, polecieć do Kendry - wtedy zobaczył nasze zdziwione miny - Wyczaruję sobie skrzydła. Zacznę walkę, złapię za jej nadgarstek i ściągnąć błyskotkę.
- Nie możesz tego zrobić - zaprzeczył wielki król Piotr.
- Dlaczego!?
- Bo to niebezpieczne!
W końcu zdecydował że Liliana może to zrobić.
Jeśli chodzi o listy, nie jestem rozeznany w sytuacji, tak jak Zuzanna i Łucja ponieważ korespondencją zajmą się Piotrek Liliana.

~~~***~~~

Łał, słów ma ten rozdział 540... No to fajnie. Dziękuję za wszystkie wyświetlenia, komentarze i gwiazdki.
Piszcie też w komentarzach czy chcecie książkę opowiadającej o dziewczynie wyglądem przypominającej wampira, ale tak naprawdę nim nie jest. Akcja też będzie rozgrywać się w Narnii. Do której części, prawdę mówiąc jeszcze nie wiem. Tytuł byłby następujący ,,(Nie) Wampirzyca"
Łącznie 600 słów.
Do następnego

Królowa zwierząt - Opowieści z NarniiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz