Rodziny Weasley oraz Malfoy nigdy nie darzyły siebie sympatią. Jedni uważani za zdrajców krwi, a drudzy za sługusów Czarnego Pana. Można szczerze powiedzieć, że się nienawidzą. W podobnych sytuacjach byli ich wszyscy potomkowie. Darzyli siebie nawza...
Jest tak, jak sam tytuł wskazuje. Jest mi wstyd, że muszę to zrobić, bo naprawdę chciałabym pisać to opowiadanie, jak należy. Niestety nie jestem w stanie.
Nie chcę się zmuszać do pisania i dodawać coś, co nie będzie dawało mi satysfakcji, to nie byłoby dla nikogo przyjemne. Muszę się w coś naprawdę wkręcić, aby napisać to w miarę dobrze, a obecnie nie czuję tematu Rose i Scorpiusa. W przyszłości z pewnością się to zmieni i do nich wrócę, ale nie wiem, kiedy to nastąpi i na razie musi zostać tak, jak jest.
Mam również drugą wiadomość. Rozpoczęłam poprawę mojego starego opowiadania i serdecznie zapraszam do czytania. Również o tematyce Harry'ego Pottera, więc mam nadzieję, że ktoś zechce na nie zerknąć. Przyznaję, że jest to drobna reklama, ale każdy autor chce, aby jego opowiadania były czytane i tylko staram się zwrócić na nie uwagę. Jeśli ktoś jest zainteresowany, serdecznie zapraszam.
Dziękuję za uwagę.
Pozdrawiam!
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
