Okładka nie jest moja (rysunek na okładce znalazłam na pintereście).
Książka jest kontynuacją "You Mine".
To moja druga książka, więc będzie coraz lepiej 13.06.2021
#32 dsmp-> 25.05.2021
#23 karlnap -> 30.05.2021
#18 dreamteam -> 10.06.2021
#47 s...
POV Karl - Wejdź, nie bój się - powiedziała z psychicznym uśmiechem na twarzy dziewczyna.
Jak powiedziała, tak zrobiłem, ale dalej trzymałem nóż w ręce. Schowałem go za swoje plecy, nadal trzymając go. Czułem, że to będzie zły pomysł, ale poświęcę się dla niego. Dla Nick'a zrobię wszystko. Umarłbym, aby to on żył.
Nagle druga dziewczyna się na mnie spojrzała wstając jednocześnie z podłogi. Zerknąłem kątem oka na podłogę. Był na niej Nick.
"- KURWA KARL! TAM JEST NICK! - pomyślałem."
- Zastanawiasz się nad czymś słońce? - spytała.
- Właściwie to...
- Właściwie to co? - powiedziała jedna z dziewczyn i zamknęła drzwi po czym podeszła do mnie. - Boisz się czegoś, albo kogoś? - uśmiechnęła się.
- Właściwie to nie zastanawiam się nad niczym-
- Jesteś pewny?
- Tak. - odparłem.
Ponownie spojrzałem na podłogę. Nick, śliczny chłopak z niego był, jest i będzie.
- Sapnap? On ciebie tak bardzo interesuje? - powiedziała kręcąc pistoletem w dłoniach jednocześnie.
- Mnie?-
- Wiesz co? Nie. - Czułem, że powiedziała to sarkastycznie. To było bardziej niż pewne.
- To znaczy... Tak, interesuje mnie
- Chcesz skończyć tak, jak on? - spytała druga.
- Jak to skończyć? - zacząłem się niepokoić. Czułem, jak łzy spływają po moich policzkach.
- Skończyć.
- To on... Nie żyje? - zapytałem.
- Raczej, aczkolwiek nie wiem. To znaczy, obie nie wiemy - uśmiechnęła się.
- Dokładnie - powiedziała druga dziewczyna.
Nie interesując się już tym, co one mówią, postanowiłem podejść do Nick'a. Usiadłem obok niego ze łzami w oczach. Położyłem swoją głowę na jego klatce piersiowej.
Po kilku sekundach słyszałem już bicie serca chłopaka. Teraz czułem łzy, ale szczęścia. Dalej tak jakby trochę leżąc na chłopaku, uśmiechnąłem się.
Kątem oka spojrzałem na tamte dziewczyny. Widziałem, jak razem rozmawiają. Postanowiłem wstać z podłogi dając przy okazji chłopakowi lekki pocałunek.
Podszedłem do nich oraz przyjrzałem się co trzymają w rękach. Jedna miała pistolet i łom. Druga natomiast posiadała topór oraz również pistolet.
Kurwa, nie mam z nimi szans. Mój nóż, który tak zachwalałem w porównaniu do broni tych dziewczyn, to gówno.
====== Słów: 314
Darmowe zdjęcie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ja ze zdjęciami zawsze jestem w tyle 💅💅💅💅
Podobał się rozdział? •tak -> ciesze sie •nie -> gowno mnie interesuje, ze sie nie podoba 🧍
