rozdział 18+
nie chcesz nie czytaj
nie zmuszam przecieżPOV Karl
Po chwili jednak uświadomiłem sobie w 100% co właśnie powiedziałem. Będę szczery, było mi noo trochę jakby wstyd? Aczkolwiek nie wiem do końca.Nagle chłopak zdjął moją koszulkę. Poczułem się jakby no trochę dziwnie. Po chwili Nick ściągnął swoje bokserki. Dalej już się spodziewałem, co będzie się działo. Spojrzał na mnie, po czym zdjął również i moje bokserki.
W tym momencie zadrżałem. Oboje byliśmy nadzy. Nick spojrzał ZNOWU na mnie, następnie położył swoje dłonie na moich biodrach i wyszeptał.
- Gotowy?
Lekko otworzyłem usta i na niego zerknąłem.
- Gotowy na co? - spytałem, mimo iż już znałem odpowiedź na moje pytanie.
- Nie zgrywaj głupka, Karl. Przecież wiesz o co mi chodzi, a więc. Jesteś gotowy, czy nie? - powtórzył pytanie po czym jego dłonie powędrowały niżej.
- Ale ja... dobra, nie ważne. Jestem gotowy. Szczęśliwy?
Chłopak spojrzał na mnie z uśmiechem na twarzy. Szczerze? Tego to się nie spodziewałem. W pewnym momencie położył swe dłonie na moich kolanach i zaczął je smyrać (?). Zacisnąłem usta oraz cicho pojękiwałem.
Po chwili zmienił (?) miejsce swoich dłoni. Położył je na moich udach. Już w moich myślach wyobrażałem sobie, co Nick zrobi. Spojrzał mi głęboko w oczy. Swoją głowę przybliżył bardziej do mnie. Swoje usta dał bliżej mojego lewego ucha.
- Bądź szczery. Co zrobiłeś ostatnio? - zapytał.
- Zapomniałem spuścić wody w kiblu, a była noc - odparłem bez zastanowienia.
- O boże... - odsunął się ode mnie, ale dalej jego dłonie spoczywały na moich udach.
W pewnym momencie chłopaka dłonie zaczęły zmierzać w stronę mojego EKHEM. Spojrzałem na Nick'a z lekkim tak jakby... zdziwieniem? Ja wiem, że powiedziałem mu, iż jestem gotowy, ale no. Zabrał je z moich ud, a następnie rozprostował [NIE WIEM JAK TO WYTŁUMACZYĆ OK?] swoje dłonie.
Teraz, Nick zaczął wsadzać [JEZU CRINGE].
"- Nie będę mógł chodzić, super."
Nie będę ukrywał. JĘCZAŁEM JAK OPĘTANY.
POV Sapnap
Nagle Karl zatopił (?) swoją prawą dłoń w moich włosach. Drugą dłonią ściskał kołdrę. Kurwa, to było seksowne. Chłopak jęczał nieziemsko.I nie będę narzekał, czy coś, ale Karl ma WPRAWĘ w jęczeniu. Nie mam pojęcią skąd się AŻ TAK NAUCZYŁ, nawet pytać nie będę, bo wyjdę na debila i no.
Time skip
POV Karl
Oboje zasnęliśmy. Byliśmy dalej nadzy. Obudziłem się, jak była już około 18:52. Nick na mnie leżał, zostałem uwięziony w łóżku. Próbowałem zabrać nawet telefon, który leżał na szafce nocnej mieszczącej się obok łóżka, ale nici z tego. Nie udało się.
======
słów: 404darmowe zdjęcie:
przepraszam Was, że nie było rozdziałów, ale nie miałam czasu :')
Myślę, że jest git<3
Pytanie do was: Lubicie banany? 👄👁️👄
Miłego dnia/ranka/popołudnia/wieczoru/nocy
Smacznego, jeśli jecie<333
Smacznego, jeśli pijecie<333Całuski ♡˖꒰ᵕ༚ᵕ⑅꒱
CZYTASZ
ZAKOŃCZONE |Love Is Love | Karlnap | DSMP | Dream Team
FanfictionOkładka nie jest moja (rysunek na okładce znalazłam na pintereście). Książka jest kontynuacją "You Mine". To moja druga książka, więc będzie coraz lepiej 13.06.2021 #32 dsmp-> 25.05.2021 #23 karlnap -> 30.05.2021 #18 dreamteam -> 10.06.2021 #47 s...