XXIV. Chrupki

371 29 48
                                    

POV Karl
Moim oczom ukazał się...

- Sapnap...?

Byłem BARDZO, ale to BARDZO zdziwiony tym, że chłopak już nie śpi. Spojrzałem na niego. Tańczył macarene.

"- No nie wierze w niego."

Tańczył macarene, no okej. Ale śpiewał przy tym jakieś kuźwa ruskie piosenki. Uniosłem jedną brew do góry i skrzyżowałem swoje ręce (?). Czekałem aż przestanie, bo teraz z nim normalnie chyba nie porozmawiam.

Czarne pudełko, które trzymałem, położyłem w rogu pokoju.

Po kilku minutach położył się zmęczony na podłodze dysząc przy tym. Widziałem jak pot spływał mu po czole.

- Starałem się - powiedział cicho Sapnap.

Ponownie uniosłem brew do góry.

- Przy czym sie starałeś? Hm?

- No tańczyłem, chyba że jesteś tak ślepy i nie widziałeś co robię - odparł ze śmiechem.

"- No co za cham jeden."

Spojrzałem na biurko. Była na nim otwarta paczka chrupek kukurydzianych. Od razu do niego podszedłem i zabrałem jedną chrupkę, po czym ją zjadłem.

- Ty chujuuuuu - powiedział Sapnap z lekka ironią.

- No co? - spojrzałem na chłopaka. - Zjadłem chrupkę tylko - powiedziałem, a po chwili parsknąłem śmiechem.

- MOGŁEŚ MI TEŻ DAĆ.

- Mhmmm.

Zabrałem całą paczkę chrupek i podszedłem do Sapnapa. Chwyciłem go za rękę, a następnie wyszedłem z nim z pokoju.

Weszliśmy do salonu. Usiadłem na kanapie, a chłopak obok mnie.

- Po co tutaj nas zaprowadziłeś? - zapytał.

- Aby emmm...

- Aby co?

- Aby... OBEJRZEĆ FILM! - odparłem.

- A jaki?

- Nie wiem lol.

- Yhym.

- No poważnie mówię.

Potem kłóciliśmy się przez kilka minut o to, jaki puszczamy film. Padło na 365 dni.

"- Pojebało cie chłopie…"

Oczywiście ten film wybrał Nick. Chrupki, a dokładniej to paczkę z chrupkami położyłem pomiędzy nami.

POV Sapnap
W około połowie filmu, Karl zabrał jednego chrupka i nie ODZIWO go nie zjadł. Spojrzał na mnie z lekkim tak jakby zastanowieniem. Wstał z kanapy i uklękł przede mną, nadal trzymając przy tym owego chrupka. Chrząknął po czym zaczął mówić.

- Nick, czy wyjdziesz za mnie?

Spojrzałem na Karla ze zdziwieniem. Raz mój wzrok powędrował na Karla, a raz na chrupek, który trzymał.

- Ekhem, Nick.

- Hm?

Przewrócił oczyma po czym powtórzył.

- Czy wyjdziesz za mnie? - zapytał.

- To na poważnie czy jak?

- Dowiesz sie w swoim czasie. Wyjdziesz za mnie?

- Teraz nie, Karl - odparłem.

Chłopak lekko posmutniał. Wiem, że zapewne jest mu teraz przykro itp, ale chrupek nie jest dobrym "pierścionkiem" zaręczynowym. Za to JA, postaram się coś wykombinować. W tym przypadku będzie to pierścionek zaręczynowy.

Karl usiadł mi na kolanach i zaczął się wtulać. Uśmiechnąłem się.

======
słów: 395

darmowe zdjęcie:

zdjecie na pewno sie przyda 😋

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

zdjecie na pewno sie przyda 😋

kocham was

smacznego i miłego<3

pytanie do was: gracie na jakims instrumencie? jesli tak, to na jakim?

całuski(っ˘з(˘⌣˘ )

ZAKOŃCZONE |Love Is Love | Karlnap | DSMP | Dream TeamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz