Okładka nie jest moja (rysunek na okładce znalazłam na pintereście).
Książka jest kontynuacją "You Mine".
To moja druga książka, więc będzie coraz lepiej 13.06.2021
#32 dsmp-> 25.05.2021
#23 karlnap -> 30.05.2021
#18 dreamteam -> 10.06.2021
#47 s...
POV Karl Ledwo ciasto się zrobiło - pomijając już fakt, że trza odczekać trochę - zaniosłem je do salonu i położyłem na stół. Ale najpierw położyłem podstawkę, aby się stół nie odparzył (?).
Następnie rozejrzałem się po salonie. Jakoś sie tak wypełniło...
- Witam - powiedział z uśmiechem na twarzy Sapnap, siedząc przy tym na kanapie.
- HEEEEJ - odparłem, po czym rzuciłem się na chłopaka.
Czułem się w 100% szczęśliwy, dlatego że miałem Sapnapa już przy sobie. Nie znałem lepszego uczucia od tego co doznałem teraz.
Nagle Sapnap chwycił mnie za biodra.
- Hm?
- Tak po prostu, hah - odparł obojętnie.
Wiedziałem, że nie chwycił mnie za nie - za biodra - "tak poprostu". Ewidentnie coś odjebał.
- Co zrobiłeś? - Zapytałem chłopaka. Zauważyłem, iż po zadanym pytaniu zaczyna się stresować i tak dalej.
- Napierdalałem się w kanałach z menelami - odparł.
Zaniemówiłem.
Spojrzałem na chłopaka pytająco.
- No co? - zapytał z lekkim podirytowaniem.
- No nic. Po prostu zapytałem...
Chłopak spojrzał mi głęboko w oczy. Poczułem, że jestem cały czerwony - no jak burak, albo gorzej. Nie będę ukrywał tego, lubię kiedy Sapnap patrzy mi w oczy. Za to minusem tego jest to, że potem jestem cały czerwony.
- Pamiętasz, jak napisałem tobie, że ta bluza do ciebie pasuje? W sensie, że wyglądasz w niej ładnie? - zapytał Sapnap nadal patrząc mi w oczy.
Spojrzałem nerwowo na sufit. Musiałem sobie szybciutko przypomnieć to, co mi pisał.
Przez chwilę ogłupiałem i nie wiedziałem co mu odpowiedzieć, ale jeżeli nic mu nie odpowiem, to zabrzmi to dziwnie. A jeżeli odpowiem mu, że nie pamiętam, to zabrzmi to nie dziwnie lecz pojebane. No bo poważnie, to byłoby pojebane, gdybym odpowiedział mu, że nie pamiętam tego co pisał, a pisaliśmy około 3 godziny temu - a nawet niecałe trzy godziny temu.
Po kilku sekundach Sapnap powtórzył pytanie. Tym razem mu odowiedziałem:
- Pamiętam pamiętam-
Mówiłem to ironicznie, ale najwidoczniej chłopak nie odebrał tego z ironią, więc lepiej dla mnie.
========= słów: 310
Darmowe zdjęcie:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
JA PRZEPRASZAM, ALE WCZORAJ ZAPOMNIAŁEM TEGO ROZDZIAŁU WSTAWIĆ
A ZAPOMNIAŁEM BO Z PSIAPS OMAWIAM ROBIENIE COSPLAYA DREAMA I GEORGA 💅
