XXXIII. Restauracja

288 24 11
                                    

POV Karl
Po chwili zrozumiałem, że udało mu się znaleźć rzeczy i tym samym ubrać się.

- Brawo - powiedziałem klaszcząc przy tym. - A teraz bądź taki cudowny i powiedz mi, gdzie idziemy.

- Umm..

Time skip

POV Karl
Ogarnęło mnie wielkie zdziwienie, gdy wszedłem z Sapnapem do restauracji.

Spojrzałem na niego niepewnie i z pewną tak jakby ciekawością. On jedynie poklepał mnie po plecach po czym podszedł do jednego ze stołów, a następnie odsunął dwa białe i wydające się być miękkie, siedzenia.

- Siadaj, Karluś - powiedział z uśmiechem niższy.

- Karluś? - parsknąłem śmiechem, po czym usiadłem. Sapnap po kilku sekundach również usiadł.

- Tak, Karluś.

Uśmiechnąłem się, natomiast Sapnap zaczął bawić się nożem.

- Sapnap-

- Hm? - rzekł, udając przy tym, iż owy nóż jest samolotem. - WZIUUUUUM

- Zostaw ten nóż, skarbie - odparłem z pełną powagą.

- Okej okej - odpowiedział odkładając przy tym nóż na swoje miejsce. Po chwili spojrzał mi w oczy. Zabrał w ręce menu, a potem zaczął z niej przeglądać wszystko, dosłownie wszystko.

- A więc.. Co zamawiamy? - zapytałem.

- Ja bym wziął jakieś risotto - odparł. - A ty? Co byś chciał? - również spytał podając mi przy tym menu.

Przeglądałem i przeglądałem ją. W końcu już wiedziałem co zamawiam.

- Ja wezmę carbonare.. Dawno nie jadłem - powiedziałem z lekkim uśmieszkiem ja twarzy, ale jednocześnie zaniepokojeniem.

- Hejj wszystko jest w porządku, Karl - odparł, po czym chwycił moją ręke pod stołem.

- No nie wiem..

Sapnap zabrał głęboki oddech i tym samym przyszła kelnerka.

- Co będzie dla panów? - zapytała niska, całkiem młoda kobieta.

Sap spojrzał na mnie, na co nic nie odpowiedziałem. Zabrał znowu głęboki oddech.

- Jedno risotto i jedno carbonare poproszę - powiedział z pełnym wyluzowaniem.

- Dobrze.. Coś jeszcze? - spytała notując przy tym.

Chłopak znowu na mnie spojrzał. Tym razem pokiwałem mu głową pokazując mu, że nie.

- Nie, dziękuję. To wszystko - odparł.

- Dobrze, za chwilę będzie gotowe - powiedziała kobieta uśmiechając się przy tym, po czym odeszła.

Zacząłem trzęść swoją nogą, najprawdopodobniej ze stresu. Rzadko mnie to miewa, dlatego też byłem tym faktem zdziwiony.

- W sumie też się stresuje Karl - rzekł młodszy.

Nagle złapałem go mocniej za dłoń.

- Dziwnie się tu czuję - kontynuuował.

- Ja też Sap... Ja też..

- Nawet nie mam swojego simpyl dimpyl, aby się odstresować - powiedział śmiejąc się przy tym. Ja również się zaśmiałem i tym samym chwyciłem go ponownie za rękę.

Nagle przyszła kelnerka z naszym jedzeniem. Położyła je na stole mówiąc nam przy tym "-Smacznego.", a następnie odeszła.

- Wygląda dobrze - skomentował jedzenie Sapnap.

- Zapewne dobre w smaku też jest - powiedziałem z uśmiechem na twarzy.

- Zobaczymy Karl, zobaczymy.

Zerknąłem chłopakowi w oczy.

- Hm? - spytał łapiąc ze mną kontakt wzrokowy.

- Nie mam pojęcia czy tobie to mówiłem ale..

- Ale..?

- Śliczne masz oczka - powiedziałem niepewny próbując rozluźnić tym samym atmosferę.

Sapnap parsknął śmiechem oraz podziękował. Mi również powiedział, że mam śliczne oczy. Bez zastanowienia podziękowałem mu.

- Kocham cię Kaaarl~~

- Ja ciebie też, Sapnap - odparłem z uśmiechem.

- Widać, że czujesz się nieswojo-

- Ehh..

Sapnap spojrzał w bok. Po chwili znowu na mnie zerknął.

- Jemy i uciekamy? - szepnął.

- Możemy tak zrobić - powiedziałem po czym zabrałem głęboki oddech oraz uśmiechnąłem się ponownie.

Oboje zaczęliśmy jeść. Nie śpieszyliśmy się, przecież mamy czas, a jedzenie nam nie ucieknie. Nie ma co się śpieszyć.

- Kończ szybko - powiedział Sap jedząc. - Oh- przepraszam, Karl.

Kilku minutowy time skip

- Tooo idziemy? - spytałem niepewnie.

- Jasne - odparł zostawiając trochę pieniędzy na stole. Następnie chwycił moją dłoń oraz wyszedł, a ja za nim.

=======
słów: 550

darmowe zdjęcie:

Mam nadzieję, że rozdział się podobał :*

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Mam nadzieję, że rozdział się podobał :*

Pytanie do was: Jaki jest wasz ulubiony gatunek muzyczny?

ZAKOŃCZONE |Love Is Love | Karlnap | DSMP | Dream TeamOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz