Pov Patryk
Wstałem z ogromnym bulem głowy, ale z przyjemnym uczuciem ciepła pod głową. Otworzyłem oczy i ujrzałem Maćka, nie pamiętałem praktycznie niczego ze wczorajszej imprezy, a pamiętam tą cudowną noc którą spędziłem z Maćkiem.
Uśmiechnołem się na samą myśl o tym, że już nie muszę niczego udawać.Podniosłem się i pocałowałem śpiącego bruneta, nie otwierając oczu przyciągnął mnie do głębszego pocałunku, wtulił się we mnie i tak leżeliśmy do puki nie wzięło mnie taka ogromną susza w gardle że musiałem się iść napić.
Chciałem wstać lecz uniemożliwił mi to chłopak który zacieśnił mnie mocniej w uścisku.
P- Wypuścisz mnie na chwilę?
M- Nie
P- Proszę cię Maciuś, muszę iść się napić, i wsiąść jakąś tabletkę bo łeb mi zaraz pęknie
M- Było trzeba tyle nie chlać to by nie bolała
P- To byś nie całował mnie, gdybym tyle nie wypił
M- Dobra idź, ale zaraz przyjdź
P- Nie musisz się o to martwićWyszedłem z pokoju zaczołem się kierować do kuchnie, gdzie wziołem tabletkę i popiłem to wodą, następnie wruciłem się do pokoju, gdy wszedłem do niego skierowałem się na łóżko.
Usiadłem na kolanach starszego a on się uśmiechnąłM- Jeszcze masz mało po wczoraj
P- Może, ale tym razem nie, poprostu chcę sobie posiedzieć na kolanach mojego chłopaka
M- Mhm, kocham cię
P- Ja ciebie bardziejSchyliłem się i załączyłem nasze usta, chłopak obiął mnie w talli i przyciągnął bliżej siebie.
Gdy się oderwaliśmy od siebie, spojrzeliśmy sobie głęboko w oczy po czym starszy powiedziałM- Moje kochanie jest głodne
P- Trochę
M- To co idziemy do kuchni coś zrobić do jedzenia ?
P- Przydało by się, to choć
M- IdęWygramoliliśmy się z łóżka i skierowaliśmy się do kuchni, Maciuś jeszcze wszedł do łazienki się załatwić.
Gdy obaj byliśmy w kuchni, zaczęliśmy robić naleśniki, ja wbijałem jajka a Maciek wsypał mąkę, oczywiście musiał ją rozsypać na mnie, miałem całe spodenki w mące.P- I co zrobiłeś - spojrzałem się na bruneta
M- No nie chciałem tego zrobić, to tak samo - odrzekł
P- Tak najlepiej tak powiedzieć że samo, tylko że ty trzymałeś łyżkę
M- Oj już się nie denerwuj, przepraszam kochanie, posprzątam jak skończymy. Dobrze
P- Dobrze - powiedziałem a starszy mnie pocałowałZaczołem strzepywać mąkę z spodenek a Maciek się przyglądał i obserwował mój każdy ruch.
Gdy już daliśmy wszystkie składniki do miski zaczołem mieszać. Poczułem dotyk na mojej tali i ręce które zasłoniły moje dłonie *tak wiecie że on trzymał rękę na misce, a Maciek podszedł do niego od tyłu i położył swoje ręce na jego* i zaczoł razem ze mną mieszać.
Odwruciłem się i oczywiście że to był Maciek, musnołem jego policzek i się odwruciłem, on się tylko przysunął bliżej.Ciasto było już gotowe więc zaczołem wylewać ją na rozgrzaną patelnię.
Naleśniki były już gotowe więc położyłem je na stół, brunet wyciągną z lodówki i położył na stół dżem truskawkowy i nutellę.
Zaczęliśmy jeść, podczas jedzenia ubrudziłem się w kącikach ust, mój chłopak nie przepuścił okazji i namiętnie mnie pocałował odrazu oddałem pocałunek.P- Musiałeś? Nie mogłeś powiedzieć, że jestem brudny
M- Nie mogłem. Nie byłoby tak fajnie
P- A idź ty
M- Przypominam, że to ty wczoraj mi wyznała uczucia i rzuciłeś się na mnie jak odchodziłem od drzwi. Więc teraz nie narzekaj
P- Nie narzekam, kotek i wiem że to ja pierwszy krok zrobiłem, bo ty zaprzeczałeś a teraz ciągle mnie całujesz jak pijawka. Tylko moja pijawka i nikogo innego.
M- Oczywiście że twoja, nie chce być nikogo innego
P- Mam nadzieję- tym razem ja skradłem szybkiego buziaka i zaczołem dalej jeść
![](https://img.wattpad.com/cover/256848279-288-k915175.jpg)