Pierwsze co zobaczyłem jak wstałem to był mój najpiękniejszy chłopak który jeszcze słodko spał wtulony we mnie.
Postanowiłem wstać więc delikatnie wyszłem z uścisku Patryka, tak żeby go nie obudzić, gdy to mi się już udało poszedłem zobaczyć czy Ola jeszcze śpi gdy wszedłem do jej pokoju nie zastałem jej tam lecz była kartka na biurku
"Jak coś to wyszłam do koleżanki będę około 20, więc macie czas dla siebie 😏.
Też cię kocham brat. Ola 😘"
Spojrzałem na zegarek i była 10³⁷.
Postanowiłem zrobić śniadanie dla mnie i Patryka, więc skierowałem się do kuchni.
Gdy zrobiłem najzwyklejsze kanapki poszedłem obudzić Patrysia
M- Patryś kochanie - zero reakcji
M- Patryk!
P- Aaa kurwa, nie strasz- złapał się za serce z przerażoną miną
M- Przepraszam, że cię wystraszyłem, ale zrobiłem śniadanie a pozatym jest prawie 11- pocałowałem go krótko lecz z uczuciem
P- Okej, zaraz przyjdę
Już nic nie powiedziałem tylko wyszedłem z pokoju i wruciłem do kuchni.
Usiadłem do stołu i zaczołem jeść po chwili wszedł młodszy
P- Gdzie jest Ola bo w pokoju jej nie ma?
M- Olka poszła do koleżanki, będzie koło 20. Dziś mamy dzień dla siebie
P- Aha- powiedział to zadowolony, oczywiście wiedziałem o co mu chodzi.
Usiadł do stołu koło mnie i zaczoł jeść. Gdy zjedliśmy wstałem i zaniosłem naczynia do zlewu. Gdy tak sobie myłem ktoś podszedł do mnie od tyłu i się mocno przytulił. Jak tak się Patryk przytulał do mnie to poczułem jego wybrzuszenie, umyłem ostatnia rzecz i się do niego odwruciłem przodem.
M- Ktoś się tu podniecił i to nie jestem ja
P- Bardzo śmieszne kochanie
M- Oj już
Odsunołem od siebie trochę Patryka złapałem go za rękę i pociągłem go w stronę naszego pokoju.
Gdy weszliśmy do pokoju on do mnie podszedł i zaczoł namiętnie całować, oddawałem każdy jego pocałunek.
Odsunoł się odemnie ja to wykorzystałem i delikatnie go popchłem na łóżko. Usiadłem na nim okrakiem i zaczołem nu robić malinki schodząc coraz niżej aż jego koszulka zaczeła mi przeszkadzać więc ją szybko zdjołem i kontynuowałem dalej to co przerwałem. Dotarłem do spodni, zrobiłem to samo co z bluzką czyli je sciągłem to samo zrobiłem z bokserkami, gdy to uczyniłem odrazu złapałem za twardego już penisa i włożyłem go do buzi Patryk jęknął na ten gest, co mnie ucieszyło że mogę sprawić mu przyjemność.
Gdy zrobiłem mu loda on wstał i zaczoł mnie rozbierać, nie opierałem się, gdy ja też byłem bez ubrań, młotszy złapał mnie za przyrodzenie i zaczoł poruszać rękom. Ja go pocałowałem i nawet nie wiem kiedy się położyłem z nim na łóżku.
Młodszy przerwał pocałunek, sięgnął po lubrykant a następnie wylał trochę sobie na ręką i rozsmarował na moim penisie, wziął jeszcze trochę i nawilżył swoje wejście.
Usiadł na mnie okrakiem a ja mu pomogłem się na mnie nabić, gdy to już uczyniliśmy młodszy zaczoł się poruszać zdziwiłem się bo zaczoł odrazy szybko. Po jakimś czasie gdy tak Patryk się nabijał i pięknie jęczał ja zrobiłem szybki ruch i teraz to ja go pieprzyłem.
Jakieś 5min puźniej oboje doszliśmy ja wyszedłem z Patryka i się położyłem koło niego on się we mnie wtulił a ja w niego i tak se leżeliśmy aż zauważyłem że Patryk zasnoł, stwierdziłem że też się zdrzemnę.
Skip jak wstali (1h)
Obudził mnie Patryk który się przyssał do moich ust jak pijawka, gdy tylko otworzyłem oczy on się odemnie odsunoł i usiadł na moich biodrach, a że wciąż byliśmy goli bo się nie ubraliśmy po, to Patryk zaczoł ocierać o siebie nasze przyrodzenia poczułem że się znów podniecam
M- A ty nie masz dość?
P- Nie nie mam
M- Właśnie widzę- delikatnie się zaśmiałem
On złączył nasze usta wciąż ocierając nasze przyrodzenia o siebie. I znów zabawa się powturzyła
(Przepraszam ale nie chce mi się opisywać)
Skip po i 1h później
Właśnie robiłem obiad z Patrykiem była około 15 ³⁰, a na obiad mieliśmy pierogi z serem więc za 20 min będą
Gdy tak czekaliśmy aż się ugotują włączyliśmy film a jak się już ugotowały to zaczęliśmy jeść i oglądać.
Tak nam czas minoł aż do godziny 19³⁰, usłyszałem pukanie do drzwi więc poszedłem otworzyć. Zobaczyłem w nich uśmiechnięta Ole
O- Hej
M- Hej co tak wcześnie? - Ola weszła i zaczęła ściągać buty i bluzę
O- Jak chcesz mogę sobie iść?
M- Nie tylko się pytam
P- Kto to?!
M- Ola!
P- Co tak wcześnie?!
O- Nie mieliśmy co robić i stwierdziłam że przyjdę!
P- Aaaaaa!
O - A wy co robicie?
M- Oglądamy film chcesz z nim?
O- Jasne
Poszliśmy do salonu tam gdzie był Patryk i usiedliśmy. Ja siedziałem na środku, Patryk przytulił mnie i tak oglądał. Ola położyła na moim ramieniu głowę
P- Ej jej jej Maciek jest mój, i tylko ja mogę się na nim kłaść i przytulać - powiedział oburzonym i zazdrosnym głosem
O- Ale Maciek jest moim bratem, przez nie zabiorę ci go
P- I co z tego? I tak nie możesz się na nim położyć
O-A ty co nic nie powiesz? - skierowała te słowa do mnie
M- Już spokój obydwoje, Patryś musisz się trochę mną dzielić z Ola, bo ona jest moją siostrom.
P- No napewno nikomu nie będę pozwał żeby się z tobą pieprzył- razem z Ola popatrzyliśmy się na siebie i nie wiedzieliśmy czy mamy się śmiać czy płakać
M- Ale nie o takie dzielenie mi chodziło- powiedziałem delikatnie załamany
O- Ziom to jest mój brat, to by było kazirodztwo
P- No w sumie racja. Ale i tak nie możesz
M- Dobra później to załatwimy teraz oglądamy. I Ola może położyć na mnie głowę
O- HA
P- Już siedź cicho
M- Ciiii, nie kłućcie się wy zazdrośniki
Już więcej żadnych sprzeczek nie było bo po niedługim czasie obydwoje zasnęli, no świetnie będę musiał obydwojga przenosić.
Dobra najpierw Ola. Delikatnie położyłem Patryka na kanapie i wstałem, wziołem Ole na ręce i zaniosłem do jej sypialni następnie wruciłem po Patryka i zaniosłem go do naszej sypialni wruciłem się i pozgaszałem wszystko i zamknołem drzwi na klucz żeby nikt się nie włamał i nas nie okradł. Następnie wruciłem do sypialni i się położyłem koło Patryka i przytuliłem się do niego i zasnołem.
____________________________________________
1016 słów ❗ nie sprawdzony ❗
Przepraszam że musicie tak długo czekać na rozdziały, ale ostatnio moja wena się gubi i no.
Ale mam nadzieję że zaniedługo powróci i będą działek normalnie.
Ogólnie to co do drugiej części specjalną to jest mały problem bo wiem jak to ma wyglądać i mam cały plan i tak dalej ale nie umiem tego napisać bo co się zabieram do napisania to wychodzi jakiś gówno, dlatego tak długo nie pojawia się druga część.
Jak ktoś chce się poznać/ popisać to piszcie bo trochę nudno a chętnie się z kimś poznam.
