11.

797 35 2
                                    

KATSUKI

Byliśmy już w drodze do mojego domu, gdy poczułem się źle. Zrobiło mi się nie dobrze i zaczął boleć mnie brzuch.

- Izuku, nie dobrze mi - powiedziałem słabym głosem.

- Wytrzymasz jeszcze chwilkę? Już prawie jesteśmy - zapytał zdenerwowany chłopak.

Kiwnąłem mu głową i próbowałem wytrzymać. Kiedy dojechaliśmy już na miejsce to szybko wysiadłem z auta i pobiegłem do domu, nie racząc zapukać i wbiegłem do łazienki, zwracając swoje dzisiejsze śniadanie.

Zanim chłopaki przyszli do mnie, moja mama już była obok mnie i głaskała mnie po plecach. Gdy Izuku z Shoto weszli do łazienki to patrzyli się raz na mnie,a raz na moją matkę z przerażeniem w oczach. Kiedy już skończyłem to Izu pomógł mi wstać, bo sam nie mogłem. Wziął mnie na rękę i zaniósł do salonu i położył na kanapie.

- Czyli jesteście w ciąży? - zapytała się moja mama.

- W 6 tygodniu - odpowiedziałem jej - dasz mi coś na ból brzucha? - zapytałem się rodzicielki.

- Oj kochanie, już ci coś daje i twoje dzisiejsze samopoczucie będzie się powtarzać prawie codziennie - poinformowała mnie i wyszła z salonu.

Zastanawiałem nad jej słowami. Czy to przez ciążę? Czy może zjadłem coś nie dobrego albo starego? Po prostu zapyta się jej o co jej chodzi.

Poczułem jak ktoś siada na kanapie obok mnie. Spojrzałem się na tą osobę i okazało się że to Shoto, a Izuku usiadł na podłodze przede mną. Po chwili moja matka wróciła z tabletkami i szklanką wody. Podeszła do mnie i podała mi je.

Wziąłem od niej to i wziąłem do ust jedną tabletkę i popiłem ją od razu wodą. Podałem pustą szklanek i pudełko z tabletkami Izuku, a on położył je na stoliku. Postanowiłem zapytać jej o co jej chodziło.

- Mamo, a o co ci chodziło z tym, że będzie tak codziennie? - zapytałem się

- Katsu, chodziło o to że mdłości są jednym z objawów ciąży - powiedziała.

- A jakie są jeszcze objawy? - zapytał się Shoto.

- Częste oddawanie moczu, mrowienie w piersiach, wymiotowanie, ból głowy, pleców, zawroty głowy, omdlenia, zmiany emocjonalne i zmiana apetytu - wymieniła kobieta.

- Cholera, aż tyle? - zapytał Izu.

- No niestety - powiedziała blondynka.

Zadawaliśmy we trójkę pytania mojej mamie na temat ciąży i dzieci, aż nagle nie przerwał nam powrót mojego ojca do domu.

- Wróciłem! - powiedział mężczyzna.

I skierował się w stronę salonu gdzie siedzieliśmy, stanął w progu pomieszczenia i spojrzał się na każdego po kolei.

- Dzień dobry. Część Katsu - przywitał się z nami.

- Dzień dobry - odpowiedzieli chłopaki.

- Część tato - przywitałem go.

- A co to za jakieś rozmowy beze mnie? - zapytał rozbawiony.

Mi i chłopakom nie było do śmiechu, bo po pierwsze nikt nie wiedział jak on zareaguje na wieść, że jestem gejem, po drugie, że mam dwóch chłopaków, a po trzecie, że mój chłopak jest w ciąży tak samo jak ja.

- Co tak się nagle cicho zrobiło? - zapytał się brunet.

- Oni boją się jak zareagujesz na parę wieści - powiedziała kobieta.

Jesteście tylko moi / Todobakudeku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz