Rozdział 4

2.4K 62 0
                                    

Pov Lucas

Wybiła równa 18 a ja dopiero wyjeżdżałem z firmy. Jechałem bardzo szybko bo już byłem spóźniony a nie chciałem aby Natalia czekała.

Pov Natalia 

Zobaczyłam w nich małą dziewczynkę na oko miała 5 lat. Nie zdążyłam się nawet przywitać a usłyszałam wołanie jakiejś kobiety.
- Róża, Róża gdzie jesteś?!
- Tu jestem Pani Zosiu - odpowiedziała dziewczynka
- Różo tyle razy prosiłam żebyś nie otwierała drzwi - powiedziała kobieta
sekunde później drzwi otworzyły się szerzej a w nich stanęła starsza kobieta.
- Dzień dobry w czym mogę pomóc? - zapytała miło kobieta
- Dzień dobry nazywam się Natalia Grec przyszłam na rozmowę w sprawie pracy jako opiekunka - odpowiedziałam
- Zapraszam, co prawda pana Lucasa jeszcze nie ma ale napewno zaraz wróci z pracy - powiedziała wpuszczając mnie do domu
- Dziękuję
- Dzień dobry, kim Pani jest? - zapytała dziewczynka, która otworzyła mi drzwi. Kucnełam przy niej aby dorównać jej wzrostem
- Cześć, nazywam się Natalia i przyszłam na spotkanie z twoim tatą
- Ja mam na imie Róża
- Masz bardzo piękne imię Różyczko
- Dziękuję a pobawi się Pani ze mną?
- Jeśli Pani Zosia pozwoli to chętnie
- Pani Zosiu mogę proszęęęę?
- Och, no dobrze
- Jej!!! - zapiszczała dziewczynka - przyniosę puzzle poczekaj tu - wskazała na mnie palcem
- Dobrze, dobrze czekam na Ciebie i mów mi po imieniu bo nie jestem taka stara
- Dobrze pa.. znaczy Natalio - poprawiła się i pobiegła schodami na górę zapewne do swojego pokoju.

Pani Zosia zaprowadziła mnie do salonu i czekałam na Różę aby układać puzzle. Po chwili dziewczynka przyszła z pudełkiem puzzli Frozen i zaczełyśmy je układać. Po jakichś 20min. usłyszłyśmy głośny huk zamykanych drzwi i do salonu wszedł mężczyzna. Był ubrany w białą opinającą koszule oraz czarny garnitur. Ma ciemno brązowe oczy, czarne włosy, a na szczęce kilkudniowy zarost. Jednym słowem zajebiście przystojny facet.

OpiekunkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz