Jest to dawny rozdział 10, ale postanowiłam zrobić z niego dodatek, gdyż rozdział, który wejdzie w miejsce tego będzie o całkowicie innej tematyce.
ROZDZIAŁ TEN NIE PRZECHODZIŁ ŻADNEJ KOREKTY MIMO ZAZNACZENIA, IŻ ONA BYŁA!!!
Wpadłam na świetny pomysł!
-Dōma!!!! Pobudka!-krzykłam mu do ucha
-CO SIĘ DZIEJE ZABJAJĄ KOGOŚ BEZE MNIE!?-krzyknął nie wiedząc co się dzieje
-Nie... nikogo nie zabijają, aleeee pograj ze mną w pytanie czy wyzwanie!!!-poprosiłam
-Okej, jest jasno?
-Nie jak zawsze jest ciemno
-aha okej, czyli idziemy na dwór!
-Poczekaj bo ja w piżamie jestem!
-okejPoszłam do łazienki się przebrać. Po kilku minutach wyszłam z łazienki w ślicznym stroju, jak stwierdził Dōma.
Poszliśmy na dach i uśiedliśmy na przeciwko siebie.
-No to ja zaczynam-powiedział-pytanie czy wyzwanie?
-Pytanie
-No to jaka była twoja przeszłość-gdy usłyszałam to pytanie zaczęłam się śmiać.
-Powiem w skrócie, zamordowałam prawie wszystkie demony czystej krwii, tych których ja nie zabiłam zabili ludzie. Potem zostałam uwięziona w ciele jakiejś dziewczynki, gdy jej rodzice biologiczni, a moi przybrani, tak ich określiłam, zginęli. Diewczyna poprosiła mnie o pomoc w dokonaniu zemsty, ale się nie zgodziłam. Pożarłam jej duszę, a potem spierdoliłeś z jej ciała. Mimo to zostawiłam tożsamość jej bo jakbym powiedziała swoją to nie zostałabym filarem i miałabym problemy. Potem udawałam ducha i zabijałam ludzi, którzy wchodzili do lasu, oprócz dzieci. Potem zjawiłeś się ty i resztę znasz. Całkiem spoko historiia nie?
-Tak, zrozumiałem mało, ale jednak zawsze coś
-Ale jeszcze jedna rzecz, zamieniłam gdzieś tam po drodze Muzana w demona więc no całkiem spoko
-... eee dobra pomińmy mój komentarz, teraz ty
-pytanie czy wyzwanie?
-wyzwanie
-hihi zabierz kapelusz Muzanowi
-CO!?
-to
-ok xdDōma poszedł do Muzana, a ja razem z nim. Po chwili mogłam ujrzeć piękny obraz jak Dōma spieprza przed Muzanem w jego kapeluszu haha.
-MUZAN CHCESZ Z NAMI GRAĆ W BUTELKE!?-krzykłam jednocześnie ratując Dōme.
-Ehhh co mi szkodzi?-podszedł I usiedliśmy na dachu w kółeczku.
-Dōma kręci-powiedziałamDōma zakręcił i wypadło na mnie.
-pytanie czy wyzwanie?-zapytał
-wyzwanie-odpowiedziałam
-Ukradnij Kokushibo i przynieś go tu
-Okej, prościznaPoszedłam do domu. Widząc Kokushibo wzięłam go na ręce i zaniosłam Dōmie. Biedny Kokushibo nie wie co się dzieje...
-Gracie w butelke?-zapytał po chwili
-Tak-odpowiedział mu Muzan
-Gram z wami, zemszcze się-powiedział i przyłączył się do zabawy.Zakręciłam butelką, a ona wskazała na Muzana.
-Pytanie czy wyzwanie?-zapytałam
-Wyzwanie-odpowiedział
-Spal swój kapelusz
-POJEBAŁO
-nom już dawno
CZYTASZ
𝓩𝓪𝓴𝓸𝓬𝓱𝓪𝓷𝓪 𝔀 𝓭𝓮𝓶𝓸𝓷𝓲𝓮 [ KOREKTA ]
FantasyW wiosce Sakura No Hama mieszkała pewna dziewczyna. Jej rodzice zostali zamordowani gdy ta miała 4 lata. Mieszkańcy w wiosce od tej tragedii zaczęli opowiadać pewną historię. "Tu w naszym mieście mieszkała pewna dziewczyna z rodziną. Kilka lat do t...