Rozdział 22: Zawsze wygrywam

605 14 0
                                    

~~~~~~

Mogą pojawiać się;

° Błędy

° Nieporozumienia

° Niezrozumienia

~~~~~~

POV. Elena

Wczoraj spaliśmy razem z Giovannim. Z czasem powoli zaczynam mu wybaczać. Wzięłam prysznic, a potem założyłam spodenki z kamizelką.

Po śniadaniu usiadłam z bliźniakami robiąc im śmieszne miny. Szczerze mówiąc, Adriano jest takim chłopcem mamusi. Jeśli ktoś oprócz mnie i jego ojca go podniesie, dosłownie krzyczy.

Wtedy Arianna jest taka kochana, wszyscy ją lubią. Mają już miesiąc i z dnia na dzień stają się piękne. Arianna ma brązowe włosy z moimi orzechowymi oczami z niebieskimi wirami wokół nich, podczas gdy Adriano ma moje ciemnobrązowe włosy prawie czarne z niebieskimi oczami jego ojca.

Uśpiłam ich i poszłam do biura Gio. Pukałam do ciemnych drzwi, aż usłyszałam „wejdź”

Najpierw zajrzałam do środka, a Giovanni pracował na swoim laptopie w okularach do czytania. Weszłam i usiadłam na jednym z czarnych skórzanych krzeseł przed jego biurkiem.

Uśmiechając się, powiedziałam. - Porozmawiajmy o interesach, kochanie!

Spojrzał na mnie, wylewając.
- Nigdy się nie poddasz, prawda? - On zapytał.

Uśmiechnęłam się, a potem odpowiedziałam - Życzysz kochanek.

- Dobrze, kupimy dom, musisz mi powiedzieć, jakiego rodzaju chcesz, ile sypialni itp. i jakie samochody bla bla. - Urwał.

- Nie dla samochodów, które chcę, żebyś mnie wysadził, dla domu 20 lub więcej sypialni z łazienkami, ale myślałam, że musimy zbudować dom od podstaw. - Powiedziałam, mówiąc mu mój pomysł.

- Tak, też tak myślę, ponieważ nie da się kupić tak dużego domu. - Powiedział.

- Zawsze wygrywam kochanie. - Powiedziałam do niego zalotnie.

- Chcę samochody JAK NAJSZYBCIEJ, ale w przypadku domu dam ci 6 miesięcy wolnego? - Poprosiłam go.

- Tak kotku. - Powiedział.

- Nie zapomnij, że jutro wracam do szkoły. - Powiedziałam mu.

- Czy naprawdę musisz iść kochanie? -  Zapytał mnie.

- Tak Giovanni. - Odpowiedziałam duh tonem.

Po wyjściu z jego biura wszystko, co robiłam, to leniuchowanie i wygłupianie się, powodując wszędzie kłopoty.







Mój mąż, mój łamacz, mój obrońca - Tłumaczenie PLOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz