~~~~~~~~~~
Mogą pojawiać się :
° błędy
° nieporozumienia
° niezrozumienia
☺ Przepraszam! 🤗
~~~~~~~~~~
POV. Elena
O MÓJ BOŻE!
Moi rodzice są tutaj i nie powiedziałam im o Giovannim.
- Gabriel, mam nadzieję, że dobrze zaopiekujesz się moją córką. - Powiedział mój tata, patrząc na Gio.
O cholera ..... Jestem martwa!
- Um… Proszę pana, nie nazywam się Gabr- Gio powiedział, ale przerwałam mu, zanim skończył.
- Tak, tato, bardzo się o mnie troszczy, jeśli nie masz nic przeciwko, musimy odpocząć. - Powiedziałam odrzucając temat.
- Jasne, kochanie, koniecznie odwiedź nas. - Powiedziała mama, ciągnąc tatę za rękę, gdy wychodzili przez frontowe drzwi.
- Do widzenie. - Machnęłam, gdy ich samochód odjechał.
Natychmiast wyciągnęłam rękę Elisy - Giovanni zamierzam pokazać Elisie jej pokój, do widzenia. - Powiedziałam już wchodząc po schodach.
- Elena, musimy porozmawiać, spotkajmy się w moim biurze za 5 minut. - Powiedział poważnie Gio i już wiedziałam, że ma na myśli interesy.
Kiedy dotarliśmy do pokoju Elisy, oprowadziłam ją po okolicy.
- Wow, to jest takie fajne, mam nawet własną garderobę i łazienkę. - Powiedziała zdumiona wszystkim.
- Tak, kiedy powiedziałaś mi, że chcesz się tu przeprowadzić, mam zespół projektantów, który osobiście udekoruje twój pokój. - Powiedziałam.
- Dziękuję bardzo siostro. - Powiedziała, przytulając mnie.
- Więc zabiorę cię do szkoły i też przyprowadzę. - Powiedziałam pomagając jej się rozpakować.
- OK, spoko. - Powiedziała z uśmiechem. Cieszyłam się, że była szczęśliwa.
- Zadzwonię do ciebie, kiedy nadejdzie pora na obiad, teraz mój mąż mnie potrzebuje, nie krępuj się zwiedzać dom. - Powiedziałam i zamknęłam za sobą drzwi.
Zapukałam do drzwi Gio i usłyszałam słabe „wejdź". Tutaj nic się nie dzieje.
Weszłam do środka, a potem stanęłam przy drzwiach.
- O czym chcesz rozmawiać? - Zapytałam go.
- Po pierwsze, dlaczego stoisz przy drzwiach, chodź tutaj? - Powiedział gestem we mnie, abym usiadła na jego kolanach. Myślałam o tym przez kilka sekund, po czym w końcu usiadłam mu na kolanach.
- Więc dlaczego twój ojciec wziął mnie za Gabriela? - Zapytał, podczas gdy ja starałam się oglądać wszędzie oprócz niego.
- Spójrz na mnie. - Rozkazał, ale ja nadal na niego nie patrzyłam. Więc podniósł i posadził mnie na swoim stole. Stałam teraz twarzą do niego i nie miałam innego wyboru, jak tylko na niego spojrzeć.
- Umm ja-ja. - Wyjękałam.
- Powiedz mi, księżniczko, że nie podałaś im mojego prawdziwego imienia, prawda? - Zapytał patrząc prosto w moje orzechowe oczy.
- Nie. - Odpowiedziałam, próbując spojrzeć w dół, ale on położył dwa palce pod moją brodą, powstrzymując mnie.
- Dlaczego? - On zapytał.
- Mój tata był już zły, że byłam zaręczona z przestępcą, więc musiałam coś wymyślić. - Powiedziałam zgodnie z prawdą.
- Ti vergagni di me princesse? (Wstydzisz się mnie księżniczko?) - Zapytał, mając pełne nadziei oczy.
- Nie, nie wstydzę się ciebie, kocham cię za to kim jesteś. Jutro odwiedzę moich rodziców i powiem im prawdę okej. - Powiedziałam.
- Kocham cię najbardziej żono. - Powiedział, całując mnie namiętnie.
CZYTASZ
Mój mąż, mój łamacz, mój obrońca - Tłumaczenie PL
RomansElena Nights jest typową licealistką, ale pewnej nocy w drodze do domu zostaje porwana przez rosyjską mafię. Kiedy ma szansę uciec, spotyka Giovanniego Mendeza, bezwzględnego włoskiego szefa Co się stanie, gdy dowie się, kim jest Giovanni.? Czy zost...