💙 Prawda 💙

2.3K 168 236
                                    

POV: George

Obudziłem się w jakimś łóżku, a obok mnie nikogo nie było. Powoli zaczęło mi się wszystko przypominać. Siadając, uważniej rozejrzałem się po pomieszczeniu. Na ścianach wisiały jakieś półki, a na nich poukładane były książki. Ściany były w jasno szarym kolorze, cały pokój był dosyć skromny. Gdy dokładnie zbadałem każdy zakątek pomieszczenia, postanowiłem wstać, i udać się gdzie kolwiek, bo nie widziałem sensu dłużej tu siedzieć.

Stanąłem w drzwiach i zastanawiałem się w którą stronę się udać. Nagle jakoś tak na prawo usłyszałem zbicie naczynia.
- KURWA - Krzyknął Dream. Poszedłem w tamtą stronę i popatrzyłem się na blondyna.

- Co sie stało? - zapytałem.
- Ou, wstałeś. Nic się nie stało..
- To dlaczego tak krzyczałeś?
- Spaliłem naleśniki.

- A ten dzwięk zbitego naczynia to..?
- Wkurwiłem się i zbiłem talerz, okej?

- Poczekaj - podszedłem w jego stronę. - Posprzątaj ten talerz bo komuś może się coś stać, a ja zrobie naleśniki.
- Umiesz gotować?
- Mniej więcej.

Włączyłem kuchenkę i ustawiłem ją na odpowiedni gaz, po czym wziąłem masę przygotowaną wcześniej przez Clay'a i rozprowadziłem ją po patelnii.

Gdy naleśnik się usmażył, sprawie przerzuciłem go na drugą stronę. Po chwili jedzenie było gotowe. Nałożyłem wszystko na talerz i postawiłem przed Dreamem siedzącym przy stole.

- No, czyli jednak umiesz gotować - wziął jednego w rękę i posmarował czekoladą. Pewnie kradziona, ale już mnie to nie interesowało. - Ej dobre to - powiedział z pełną buzią.

- Dzięki - odpowiedziałem.

- Bierz sobie - podsunął mi talerz.

- Nie jestem głodny..

- George, musisz coś zjeść, jesteś osłabiony - wziął jednego naleśnika, posmrawał czekoladą i dał mi.

- Proszę bardzo - powiedział z uśmiechem.

- Umm.. Dziękuję - wziąłem jedzenie od niego, usiadłem przy stole i zacząłem jeść.

Nie zastanawiało mnie co dalej. Gdzie będę spał, czy w ogóle będę tu mieszkał. Nie interesowało mnie to, z resztą... Jak zwykle.

- Dobra - powiedział blondyn który zjadł już swoją porcję. - Masz i przeczytaj.. - Podał mi jakiś list, po czym udał się do innego pokoju zniecierpliwiony.

Otworzyłem kopertę i wyjąłem z niej lekko pogniecioną kartkę. Od razu zabrałem się za czytanie.

(Możecie pominąć bo to ta cała historia Clay'a)

(Możecie pominąć bo to ta cała historia Clay'a)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Byłem... Conajmniej w lekkim szoku. On przeszedł bardzo dużo, praktycznie sam się wychował..

Podziwiałem go. I tak nie wiedziałem czemu mnie porwał, ale to co o mnie pisał było całkiem.. Słodkie?

Postanowiłem iść do niego. Siedział w małym pokoiku tyłem do mnie i chyba.. płakał.

- Clay?

- Przepraszam- Zwrócił się do mnie a jego twarz była cała mokra od łez, było mi go żal. - Jestem jebanym psycho-..

- Nie mam cie za psychopatę, przepraszam jeśli cię to uraziło. Czasem powiem coś głupiego i.. Nie przemyślałen tego. - odpowiedziałem.

- Nie przepraszaj.. Ja powinienem. Chciałbym teraz powiedzieć, że możesz wyjść gdzie chcesz, przeprosić że porwałem i w pewien sposób odebrałem wolność, ale wiem, że pewnie znowu będziesz chciał coś sobie zrobić..

- Ty mi nie zabrałeś wolności. Dałeś mi ją, nie muszę teraz być tym całym królem, służyć ojcu. Dziękuję.

- N-nie ma za co - jąkał się zdziwiony. Możesz spać tutaj, to moja sypialnia ale mogę spać na kanapie.

- Nie chce ci zajmować miejsca.. Ja mogę spać na kanapie.

- Jesteś w gościach , więc pozwól, że będę uprzejmy.

- Sam się wprosiłem.

- Nie pleć głupot. Śpisz tutaj i daj spokój.

- A-ale...

- Idę po twoje rzeczy - rzucił i wyszedł z pokoju.

Zrezygnowany usiadłem na łóżku. Dream po chwili przyniósł moje rzeczy i położył obok łóżka.

- Możesz się rozpakować czy coś, masz tu jakieś szafki.. - wskazał na białe meble.

- Jasne - uśmiechnąłem się.

~~~~
Przepraszam ze wczoraj nie było rozdziału ale pojechałam do mamy (nie mieszkam z nią) i jest tu całe moje rodzeństwo a razem jest nas 7 i nie mogę się skupić na pisaniu XD Obecnie spią więc wstawiam rozdział, nie wiem jak jutro hshshs

Błędy nie sprawdzaaane kshksh

Miłego dnia/nocy <3

605 słów

[ZAKOŃCZONE] 👑 Przyszły Król ~ DreamNotFound // DNF  👑Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz