💙 Powrót 💙

1.7K 150 107
                                    

I wtedy... Się obudziłem. Jak bym spał dwa razy..

POV: George

Otworzyłem lekko oczy i ujrzałem czyjąś sylwetkę. Gdy obraz przestał mi się zamazywać zobaczyłem bardzo wyraźnie... Dreama. Łzy ciekły mu po policzkach a gdy mnie zobaczył, natychmiast wstał.

- BOŻE GEORGE TY ŻYJESZ!

- Gdzie ja jestem?

Znajdowałem się spowrotem w pokoju po lewej stronie na górze o szarych ścianach.. Pewnie znowu tańczyliśmy gdy chciałem to powtórzyć i Dream mnie tu przyniósł.

- JAK TO GDZIE?! BOŻE WSZYSTKO OKEJ?

- Co ty tak dramatyzujesz Dreamy?

- Dreamy?

- Przed chwilą mnie całowałeś chłopie.

- Wszystko okej? Może coś ci się śniło?

- Który mamy rok?

- No 2021....

- Naprawdę?

- Tak?

- O BOŻE DREAM - rzuciłem się na niego i mocno go przytuliłem.

- Mogę wiedzieć co się stało? Spałeś trzy pieprzone dni...

- J-jak to...?

- Wiesz jak się martwiłem?

- Posłuchaj - odlepiłem się od niego i usiadłem mu na kolanach.

- Jasne.

- Śniło mi się, że wróciłem do zamku. Obudziłem się tam... Myślałem, że to co się teraz dzieje to sen, że to się nie wydarzyło..
Mniejsza. Krzyknąłem z przerażenia i po chwili przyszedł mój ojciec. Zaprowadził mnie do celi, tam byłeś ty, opowiadałem "Tobie", że przecież mnie porwałeś, teraz z tobą mieszkam, i co tu robisz. A ty.. Że mnie nie znasz. Okazało się też, że rzekomo śniłem o tym porwaniu tak, że zapomniałem o rzeczywistości którą był jednak sen. Ciężko wytłumaczyć.. Myślałem, że mój sen był rzeczywistością a to, że ciebie poznałem tu i teraz snem. Potem uciekliśmy razem, w lesie opowiedziałem "tobie" wszystko a ty zapytałeś.. - Przerwałem opowiadanie swojego snu i spojrzałem na niego - i ty zapytałeś czy byliśmy razem. Powiedziałem, że nie, a ty mnie pocałowałeś. Poszliśmy do chaty, chciałem sprawdzić czy napewno śnię. Zapytałem się tamtego ciebie czy zatańczymy, zgodziłeś się. W radiu wyszukałem Heat Waves, i sytuacja się powtórzyła.Tańczyliśmy, wywróciłem się, i obudziłem tutaj.. - skończyłem swój monolog pomijając fakt, że tamten Dream mówił, że mnie kocha.

- O kuźwa..

-  W dodatku był wtedy 2024, czyli moja koronacja..

- Nie wiem za bardzo co mam powiedzieć - ułożyłem się wygodniej nadal na jego
kolanach gdy to powiedział.  - Pamiętaj George, że to był tylko sen, okej? Jesteś tu, nie chcesz być królem, nie będziesz.

- Dziękuję - przytuliłem się do niego.

- George?

- Tak?

- Co zrobiłeś jak cię pocałowałem?

Odsunąłem się od niego, chociaż.. Nie widziałem sensu go okłamywać.

- Odwzajemniłem to. Ale przecież to tylko sen, tak?

- Ale myślałeś, że to rzeczywistość..

- Do czego ty dążysz?

- Tylko się pytam.

- Jasne.

~~~~~~
BYLE JAKI ROZDZIAŁ ALE MAM POKÓJ Z 7 INNYMI OSOBAMI I GŁOŚNO JEST I NIE MOGĘ SIĘ SKUPIĆ PRZEPRASZAM

Błędy nie sprawdzane khskhs

Poprawie później  kiedyś jakieś powtórzenia itp bo serio ciężko pisać w hałasie ;/

433 słów

[ZAKOŃCZONE] 👑 Przyszły Król ~ DreamNotFound // DNF  👑Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz