I wtedy... Się obudziłem. Jak bym spał dwa razy..
POV: George
Otworzyłem lekko oczy i ujrzałem czyjąś sylwetkę. Gdy obraz przestał mi się zamazywać zobaczyłem bardzo wyraźnie... Dreama. Łzy ciekły mu po policzkach a gdy mnie zobaczył, natychmiast wstał.
- BOŻE GEORGE TY ŻYJESZ!
- Gdzie ja jestem?
Znajdowałem się spowrotem w pokoju po lewej stronie na górze o szarych ścianach.. Pewnie znowu tańczyliśmy gdy chciałem to powtórzyć i Dream mnie tu przyniósł.
- JAK TO GDZIE?! BOŻE WSZYSTKO OKEJ?
- Co ty tak dramatyzujesz Dreamy?
- Dreamy?
- Przed chwilą mnie całowałeś chłopie.
- Wszystko okej? Może coś ci się śniło?
- Który mamy rok?
- No 2021....
- Naprawdę?
- Tak?
- O BOŻE DREAM - rzuciłem się na niego i mocno go przytuliłem.
- Mogę wiedzieć co się stało? Spałeś trzy pieprzone dni...
- J-jak to...?
- Wiesz jak się martwiłem?
- Posłuchaj - odlepiłem się od niego i usiadłem mu na kolanach.
- Jasne.
- Śniło mi się, że wróciłem do zamku. Obudziłem się tam... Myślałem, że to co się teraz dzieje to sen, że to się nie wydarzyło..
Mniejsza. Krzyknąłem z przerażenia i po chwili przyszedł mój ojciec. Zaprowadził mnie do celi, tam byłeś ty, opowiadałem "Tobie", że przecież mnie porwałeś, teraz z tobą mieszkam, i co tu robisz. A ty.. Że mnie nie znasz. Okazało się też, że rzekomo śniłem o tym porwaniu tak, że zapomniałem o rzeczywistości którą był jednak sen. Ciężko wytłumaczyć.. Myślałem, że mój sen był rzeczywistością a to, że ciebie poznałem tu i teraz snem. Potem uciekliśmy razem, w lesie opowiedziałem "tobie" wszystko a ty zapytałeś.. - Przerwałem opowiadanie swojego snu i spojrzałem na niego - i ty zapytałeś czy byliśmy razem. Powiedziałem, że nie, a ty mnie pocałowałeś. Poszliśmy do chaty, chciałem sprawdzić czy napewno śnię. Zapytałem się tamtego ciebie czy zatańczymy, zgodziłeś się. W radiu wyszukałem Heat Waves, i sytuacja się powtórzyła.Tańczyliśmy, wywróciłem się, i obudziłem tutaj.. - skończyłem swój monolog pomijając fakt, że tamten Dream mówił, że mnie kocha.- O kuźwa..
- W dodatku był wtedy 2024, czyli moja koronacja..
- Nie wiem za bardzo co mam powiedzieć - ułożyłem się wygodniej nadal na jego
kolanach gdy to powiedział. - Pamiętaj George, że to był tylko sen, okej? Jesteś tu, nie chcesz być królem, nie będziesz.- Dziękuję - przytuliłem się do niego.
- George?
- Tak?
- Co zrobiłeś jak cię pocałowałem?
Odsunąłem się od niego, chociaż.. Nie widziałem sensu go okłamywać.
- Odwzajemniłem to. Ale przecież to tylko sen, tak?
- Ale myślałeś, że to rzeczywistość..
- Do czego ty dążysz?
- Tylko się pytam.
- Jasne.
~~~~~~
BYLE JAKI ROZDZIAŁ ALE MAM POKÓJ Z 7 INNYMI OSOBAMI I GŁOŚNO JEST I NIE MOGĘ SIĘ SKUPIĆ PRZEPRASZAMBłędy nie sprawdzane khskhs
Poprawie później kiedyś jakieś powtórzenia itp bo serio ciężko pisać w hałasie ;/
433 słów
CZYTASZ
[ZAKOŃCZONE] 👑 Przyszły Król ~ DreamNotFound // DNF 👑
Teen FictionZJEBANE ZAKOŃCZENIE Ogólnie ksiazka nie dopracowana i brakuje wiele wątków za co przepraszam Młody, nieco niezdarny książe George, i Clay, znany jako największy postrach w lesie... Krążą plotki, że to psychiczny człowiek, na którym odbiła się stras...