[Kubańczyk] Nie śpię piątą noc, chowam się pod koc Wczoraj piękny lot, dzisiaj zjazd - mam dość Mamo wstyd mi wciąż, "Boże ratuj go" Krzyczałaby to gdybym nie znał 'stop' słowa Więc zacząłem więcej rymować A na tym detoksie to jazdy ma głowa To wszystko wam teraz przekazuję w słowach Weź przemyśl dwa razy nim zaczniesz próbować, bo to Cię wpierdoli Ziomy z patoli, bogaci i biedni - wszyscy są zgodni w tym jednym Każdy kto przeżył te dragi wciąż cierpi, w kasyno wjebałem z pięć zer Jak Kartky nawinął w Call Stempel, za alko podjechałby Bentley Od życia nie chciałem nic więcej
[Bridge] Ciągłe lęki, że mnie śledzi ktoś W nocy światło bo przeraża zmrok Świat jest inny taki szary bo, se zmalowałeś go pixami, a na trzeźwo co?!
[Refren] Oni gonią mnie, gonią mnie, gonią mnie Znowu widzę cień, widzę cień, widzę cień Stoję sam we mgle, sam we mgle, sam we mgle Takie życie jest: raz na szczycie, raz na dnie Oni gonią mnie, gonią mnie, gonią mnie Znowu widzę cień, widzę cień, widzę cień Stoję sam we mgle, sam we mgle, sam we mgle Takie życie jest: raz na szczycie, raz na dnie
[Popek] Nie śpię piątą noc i sam sobie już nie ufam Kupmy to i lećmy, diabeł szepcze mi do ucha Krew mi leci z nosa, dzwoni do mnie córka Ja w agonii mówię "zaraz zobaczysz tatusia" Znają mnie już wszędzie, tu tylko kilku podało mi rękę Chcą zajebać kreskę, albo zrobić se zdjęcie Jedziemy do piekła, walcząc o życie w karetce Ja będę przy Tobie dopóki bije Ci serce Milion dolarów kosztował mój nos, może trochę więcej Życie bym oddał, kocham to całym swoim sercem Jestem fanatykiem Twym, pierwszy w tej kolejce Zacznę się już leczyć dziś, jeśli tylko zechcesz
[Bridge] Ciągłe lęki, że mnie śledzi ktoś W nocy światło bo przeraża zmrok Świat jest inny taki szary bo, se zmalowałeś go pixami, a na trzeźwo co?!
[Refren] Oni gonią mnie, gonią mnie, gonią mnie Znowu widzę cień, widzę cień, widzę cień Stoję sam we mgle, sam we mgle, sam we mgle Takie życie jest: raz na szczycie, raz na dnie Oni gonią mnie, gonią mnie, gonią mnie Znowu widzę cień, widzę cień, widzę cień Stoję sam we mgle, sam we mgle, sam we mgle Takie życie jest: raz na szczycie, raz na dnie