Rozdział 1:Obiad

48 4 1
                                    


Bonk miał dziś na obiad pyszny rosół. Owa zupa była specjalnością jego mamy, Ali Labladulek.
Był to szary deszczowy dzień. Bonk patrząc w sufit czekając na obiad zastanawiał się nad tym kto wymyślił zupę rosołową. "Jak wyglądała chwila w której ktoś po raz pierwszy na świecie ugotował rosół?" Pomyślał. Jednakże długo nie myślał nad tym po czym wstał z swego łóżka.
Wstał nie mając jakiejś przyczyny. Porozglądał się po swoim ciemnym pokoju. Kiedy jest na łóżku patrząc na stronę z której się schodzi z łóżka pierwsze co widzi to swojego białe biurko a na nim lampka,stos nie przeczytanych książek i swojego laptopa. Bez powodu zaczął przechodzić po cały swoim pokoju nerwowo patrząc co chwile na zegarek wyczekując godziny obiadu. Cały czas ślepo wierzy w teksty w stylu "Obiad będzie za 5 minut" ale akurat jego mama zawsze dotrzymywała tych "5 minut". Kiedy zegar pokazał wyczekiwaną godzinę, energicznie wybiegł z pokoju i przybiegł do kuchni. Oparł się tam o framugę drzwi od kuchni patrząc na zmianę na garnek z zupą i na kurczaka na talerzu. 
-Powiedz Grzękoszowi że obiad gotowy- Powiedziała mama Bonka.

Rosół StoryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz