Zobaczyłem go w swojim domu... lezal na moim lozku w stroju pokojuwki. Wyglada bardzo seksownie ale nie moge mu tego pokazac zer mi sie podoba....
--Co ty tutaj robisz jebany debilu?? i to w takim stroju??- zapytałem
-Czekam na ciebie, choć tu do mnie kociaku wiem ze mnie pragniesz. -powiedzial i wstal i zaczoł sie przysuwać do mnie.
--Odejdz!! Nie dotykaj mnie zboczencu!!! -prubowałem odejść ale on coraz bardziej sie zblizal...
Nie posluchal mnie a za mna byla sciana i on sie przysunal bardzo blisko ze az dotykal mnie swoim cialem. Poczulem jego stojacego siuska bo tak blisko byl. chcialem cos powiedzieć ale zabrakło mi słuw i nie umiałem wydobyć ze siebie dzwieku. Podobało mi sie to! Ale moja tsundere strona nie pozwalala na takie cos i odepchnela ukochanego moimi rekoma.
-Lubisz sie opierac co? Hehe takich lubje! -muwił do mnie i złapał mnie za rece tak bym nie mugł uciec i polizał mnie po szyi muwiąc że jest mojom pokojuwką i zrobi dla mnie wszystko. Wydałem z siebie dzwiek taki jęk bo za bardzo napierał na mnie swojom pałom i lizał po szyji. odsunał sie i zaciągnał mnie na łozko.
CZYTASZ
Muj kochany Kaeya
FanfictionDwuch kochanuw, jeden Diluk tsundere a drugi podrywacz Kayea. Niewinne zabawy zamieniajom sie w coś większego..