8

1 0 0
                                    

Jak na razie zdecydowanie nie przepadam za 2017. Kopie mnie w dupe i to calkiem mocno, codziennie rano ze zdwojona sila. Najczesciej wplatany jest w to M, ale tez dosc czesto jakies inne rewelacje. Jest ciezko, ponuro i wieje chlodem. I tlumacze sobie, ze wszyscy jestesmy zmeczeni, ze dawno nie mielismy wakacji, ze zycie po prostu lubi byc ciezkie, ale to wszystko to nie koniec swiata, ze jesli sie chce, to sie da.

Skonczyly sie motylki i zachody slonca. Zaczelo sie prawdziwe zycie, placenie rachunkow na spole. I wielka, wielka milosc.


W nastepnym zyciu zostane lesbijka. 

MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz