5

1 0 0
                                    


M lubi majonez i calowac mnie w nos. I kaze mi nakladac ciapy, bo od stóp gubi sie cieplo. (i od glowy, no ale badzmy rozsadni, nikt nie bedzie chodzil w czapce przy 38°C w cieniu!) Jest mi najlepiej na swiecie od dwatysiacetrzynastego. I mam wrazenie ze przy kolejnej miesiecznicy moge pierdolnac z grubej rury. Tylko w którym jezyku?
(M juz dwa tygodnie temu biegal po hotelu i krzyczal KOCHAM CHEEEEE!  bo jakas polska turystka napisala mu to na kartce).

MOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz