MINĘŁO KILKA TYGODNI, OD KTÓRYCH MARGO I JACOB ROZMAWIALI. Rudowłosa nie chciała mieć nic wspólnego z chłopcem, Jacob prawdopodobnie myślał tak samo. Melissa była świadoma, że dwoje nastolatków nie rozmawiało ze sobą. Margo powiedziała, że nie jest jeszcze gotowa podać wszystkich szczegółów.
Margo chodziła po swoim pokoju, wyrzucając rzeczy, których już nie chciała. Melissa zasugerowała, by Margo uporządkowała swoją sypialnię, aby oderwać myśli od Jacoba. Trochę to działało. Rudowłosa podeszła do swojego zagraconego biurka, wyrzucając losowe papiery ze szkoły do pobliskiego kosza na śmieci.
Natknęła się na różowy album ze zdjęciami. Uśmiechnięta dziewczyna pogłaskała palcem wskazującym okładkę albumu. Trzymając go blisko piersi, Margo podeszła do łóżka i usiadła. Położyła album przed sobą.
„Bardzo fajne wspomnienia Margo". Ruda przeczytała na głos. Zakpiła z tytułu i przeszła do pierwszej strony albumu ze zdjęciami.
Na pierwszej stronie było zdjęcie dziecka Margo po urodzeniu. Melissa trzymała ją, gdy jej ojciec unosił kciuki do kamery. Zachichotała na zdjęcie, przewracając stronę.
Następnie było zdjęcie Margo i jej ojca, kiedy miała trzy lata. Jasnorude włosy Margo były splecione w dwa warkocze i miała na sobie fioletowy kombinezon. Stała twarzą do ojca i wystawiała mu język, gdy ją naśladował. Ruda musnęła zdjęcie, myśląc o wszystkich chwilach spędzonych z ojcem przed jego śmiercią. Westchnęła głęboko, przeskakując kilka stron do albumu ze zdjęciami.
CZYTASZ
𝐑𝐈𝐁𝐒 - 𝖏𝖆𝖈𝖔𝖇 𝖇𝖆𝖗𝖇𝖊𝖗
Short Story[𝐉𝐀𝐂𝐎𝐁 𝐁𝐀𝐑𝐁𝐄𝐑 𝐗 𝐅𝐄𝐌!𝐎𝐂] ʏᴏᴜ'ʀᴇ ᴛʜᴇ ᴏɴʟʏ ꜰʀɪᴇɴᴅ ɪ ɴᴇᴇᴅ, ꜱʜᴀʀɪɴɢ ʙᴇᴅꜱ ʟɪᴋᴇ ʟɪᴛᴛʟᴇ ᴋɪᴅꜱ.