"Tak bardzo za Tobą tęsknię"

24 2 0
                                    

~Violetta~
Minął miesiąc od pogrzebu Léona. Wiele się wydarzyło w tym czasie. Diego i Francesca się zaręczyli i wyjechali do Włoch. Federico jest w Ameryce i tam się zakochał w jakiejś dziewczynie. A ja i Tomás? Cóż, my jesteśmy już po ślubie. Na początku nie chciałam go brać, ale wiedziałam, że gdyby Léon żył, na pewno by tego chciał.
-Cześć Léon! Tak bardzo za Tobą tęsknię. Wiele się u nas zmieniło po Twojej śmierci. Nikt nie potrafi o Tobie zapomnieć. Ja i Tómas się pobraliśmy. Dzisiaj razem z Twoja żoną byłam na USG. Gdybyś żył, to byś miał synka. Nawet nie wiesz, jak mi Cię brakuje. Mam nadzieję, że w niebie masz lepiej niż tutaj, na ziemi - powiedziałam, po czym położyłam różę na jego grobie. Wciąż, gdy patrzę na jego grób, nie wierzę w to. Wszystko zdarzyło się tak szybko. Nagle poczułam oddech na mojej szyi, a po chwili jego uścisk.
-Też mi go brakuje. Rozstaliśmy się w kłótni. Nigdy tak naprawdę mu nie powiedziałem, że wiele mu zawdzięczam - powiedział, a ja go przytuliłam. Jestem już w trzecim miesiącu ciąży.
-Tómas, muszę Ci coś powiedzieć. Chciałam to już zrobić przed ślubem, ale bałam się. To... to dziecko nie jest Twoje. Przed naszym rozwodem przespałam się z Léonem. Wiem, że powinnam Ci powiedzieć wcześniej, ale się przestraszyłam - powiedziałam, a on mnie mocno przytulił.
-Wiem o tym. Rozmawiałem kiedyś z Léonem i wszystko mi powiedział. Chciałem być na Ciebie zły, ale zrozumiałem, że nigdy go nie wymazesz że swojej pamięci - powiedział.

Violetta i Tomás - powrót prawdziwej miłości Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz