Był zimny dzień na Alasce.
Zimny, wietrzny, padał śnieg.
Taka pogoda nie przeszkodziła dziesięcioletniej dziewczynce na opuszczenie ciepłego schronienia - domu dziecka. Chciała tylko odnaleźć swoje miejsce na ziemi. A wszystko było inaczej. Siedzi teraz w jednym z busów by wyrwać się z tej zimnej krainy. Oszukala kierowcę, że jedzie do babci. Nie pierwszy i nie ostatni raz dorośli jej uwierzyli. Była w tym dobra. Kierowca skręcił na autostradę w stronę Ohio.
Dziecko nie było świadome co ją teraz czeka, jak bardzo zmieni swoje życie tą ucieczką. Ilu złych ludzi spotka, lecz to oni nauczą ją życia...
Zaczynamy nowe opowiadanie!
Nie jestem najlepsza w pisaniu, ale wyobraźnię posiadam dość sporą. To moim zdanie powinno wystarczyć.
Zapraszam do czytania! :)
Kisses for U