Mecz zakończył się wynikiem 28-21, Dream rzucił idealne podanie, aby wygrać mecz. Gdy zabrzmiał gwizdek, zespół wybiegł w jego stronę i uniósł go wysoko w powietrze.
"Dream! Dream! Dream!" krzyczeli.
Dream uniósł ręce do góry, uśmiech błysnął na jego twarzy. Spojrzał na trybuny, próbując poszukać George'a.
Jego dziewczyna wybiegła z linii bocznej, kiedy go odstawili, i otoczyła go pocałunkiem. Był zaskoczony i podniósł głowę, by zobaczyć, jak George go obserwuje. George odwrócił się, a dziewczyna, z którą był, podążyła za nim.
Dream jeszcze raz pocałował swoją dziewczynę w czoło i zaczął go gonić.
"Dream! Dokąd idziesz?" krzyknęła słabo, znikając z pola widzenia Dream'a.
Dream musiał ponownie usłyszeć głos tego słodkiego chłopca. Nie mógł znieść tego przedłużającego się narastania negatywnego napięcia. Był tym całkiem zmęczony i chciał oczyścić powietrze.
"George!" krzyknął Dream, dysząc. "Czy możemy porozmawiać?"
George odwrócił się, podobnie jak dziewczyna. Ich palce były splecione, co sprawiło, że żołądek Dream'a się skręcił. Nie mógł sobie wyobrazić, jak George czuł się patrząc, jak robi to samo. Ale z drugiej strony, może George w ogóle się tym nie przejmował.
"Nie widzisz, że jestem zajęty?" powiedział George.
"Dlaczego w ogóle wybierasz właśnie ten moment, żeby ze mną porozmawiać? Miałeś mnóstwo innych okazji i je wszystkie przepuściłeś. Czy nie możesz po prostu odpuścić?"George mówił tak spokojnie, jak to możliwe, ponieważ nie chciał wystraszyć dziewczyny, z którą był. Od początku była to nienormalna rozmowa, więc starał się zachować spokój.
Ale Dream zauważył. George przygryzał wnętrze policzka, powstrzymując się przed wyzwoleniem większej ilości emocji niż do tej pory. Dream został sparaliżowany w miejscu. Nie wiedział, co robić.
"W porządku Georgie, dobrze się bawiłam w dzisiejszy wieczór. Do zobaczenia jutro. dobrze?" powiedziała dziewczyna, całując George'a w policzek. Odeszła i zostali sami.
Wreszcie.
„Czy dla ciebie to wszystko gra? To nie jest pieprzony football Dream, to ja. Nie możesz wszystkiego wygrać. Co próbujesz zrobić?" wrzasnął George, wypuszczając wszystko, co próbował ukryć.
"Chciałem powiedzieć tyle rzeczy. Ale-"
George mu przerywa.
"Ale co Dream? Ale co powiedziałeś? Nic. Skoro miałeś tyle rzeczy do powiedzenia, dlaczego nie usłyszałem ani jednej z nich?
"Ponieważ ja... trudno mi się wytłumaczyć." powiedział Dream, próbując dojść do siebie. "Chcę to naprawić George'a, poważnie. Nawaliłem." Był bliski łez, ale udawało mu się je wstrzymać.
"Tak, narobiłeś bałaganu. Dlaczego miałbym kiedykolwiek znowu ci zaufać? Albo uwierzyć w twoje słowa? Wszystko, co robisz, to kłamstwo!" George wrzasnął, zakrywając twarz rękami.
Dream podszedł bliżej, pragnąc złagodzić smutek, który wywołał. Chciał poczuć wolniejsze bicie serca George'a, gdy się objęli, i posmakować słonych łez na jego ustach. Chciał być pocieszeniem, na którym George mógł polegać, ale wszystko, co na niego sprowadził, to ból.
George wyciągnął rękę, wciąż zakrywając twarz. "Po prostu odejdź, Dream. Proszę odejdź." powiedział patrząc w dół.
Tym razem Dream nie przyjmie odpowiedzi „nie". Był zmęczony odchodzeniem i zdecydował, że to jest ten moment, w którym zostanie.
Gdy George otarł łzy, ciepła dłoń spoczęła na jego twarzy.
Był tak blisko, że czuł oddech George'a. Pochylił głowę, by spotkać George'a, unosząc go ciężarem swojego pocałunku. Mocno chwycił ramiona George'a, ciągnąc go w górę. George przesunął ręce na środek koszulki Dream'a, chwytając ją w pięści. Dream przesunął dłoń na tył głowy George'a, wplątując palce we włosy. Przysunął George'a bliżej, utrzymując ich intymną pozycję.
George poczuł trzepotanie serca, ale wahał się, czy kontynuować. Oboje widują się z innymi kobietami. Czy nie było powodu, dla którego nie powinni tego robić?
"Dream, czy w ogóle wiesz, co właśnie zrobiłeś? Jak masz to wytłumaczyć swojej dziewczynie, stojącej 30 metrów dalej i czekając, aż wrócisz i zabierzesz ją do domu? Co mam powiedzieć mojej randce która właśnie odeszła? Dlaczego musiałeś to tak skomplikować?" powiedział George, zszokowany rzeczywistością sytuacji.
"Ja- nie wiem. Rozwiążemy to dobrze?" powiedział zachęcająco Dream. "Możemy po prostu robić to krok po kroku".
"Wow! To taki obiecujący pomysł, Dream. Naprawdę. Czy zastanawiałeś się nawet, z czego musisz zrezygnować? Musisz podejść do swojej dziewczyny, powiedzieć jej, że właśnie zdradziłeś ją z chłopakiem, a potem cała szkoła się o tym dowie. To ją wybrałeś zamiast mnie i nie wierzę, że nie zrobisz tego ponownie." George powiedział stanowczo.
"Znaczysz dla mnie o wiele więcej niż ona kiedykolwiek. Zrezygnuję z tego wszystkiego, jeśli to oznacza, że będę miał z tobą szansę."powiedział ujmująco Dream. Naprawdę to miał na myśli, ale Dream był pełen pustych obietnic. Nie był nawet pewien, czy jest wystarczająco silny, by dokonać takiego poświęcenia.
George wie, że Dream nie jest na to gotowy i nie miał zamiaru stać się siedzącą kaczką czekającą na tysiąckrotne trafienie w serce.
"Te słowa nic nie znaczą, jeśli nie stoją za nimi żadne działania, i dobrze o tym wiesz. Udowodnij mi to, Dream. Wtedy może się zastanowię."
"Zastanowisz się, co? Mówisz nie?"
"Jeszcze nie mówię."
![](https://img.wattpad.com/cover/281372518-288-k624300.jpg)
CZYTASZ
after everything. - dnf
Fiksi PenggemarDream jest zakochany w swoim najlepszym przyjacielu, ale jest w związku z kimś innym. Kto odejdzie od wszystkiego? | Książka jest tłumaczona | | Autorka; @corinneandrus |