Rozdział 12 - Przesłuchanie

1.8K 71 2
                                    

Cameron:

Po kłótni, którą wywołali Lilian oraz Artur po tym, jak Casper został umieszczony w celi, miałem iść na przesłuchanie, lecz poczułem, jak ktoś na mnie wbiegł. Przede mną stała rudowłosa Omega z piwnymi oczami, ale coś mi się nie spodobało. Miała na sobie lekki zapach tego więźnia. 

- Czemu masz na sobie zapach naszego nowego więźnia? - warknąłem zdenerwowany tym.

- A-Alfo nasz nowy więzień jest moim mate i kazał mi szukać jego rodziny w tym miejscu. - wyjąkała przestraszona. 

- Jesteś mate mojego brata Caspera? - zapytał Artur, który opierał się o framugę drzwi.

- Tak i kazał mi pokazać to, jeżeli nikt mi nie uwierzy w to. - powiedziała Omega i pokazała złoty wisiorek z herbem wampirów.

Artur podszedł do niej z lekkim uśmiechem.

- A więc mój kochany braciszek wreszcie sobie mate znalazł. Chodź ze mną, zajmę się tobą w między czasie, gdy on nie wróci. - powiedział Artur i odeszli. 

Przewróciłem oczami tylko i ruszyłem w stronę pokoju przesłuchań. 

***

Siedziałem na krześle przed Casperem. Towarzyszył mi mój Beta Alain oraz Dowódca Więzienia Justin. Casper wyglądał na bardzo rozluźnionego. Jednak nie wie co go czeka. W najgorszym wypadku możemy mu zagrozić śmiercią jego mate.

- Imię i nazwisko? - zapytał Alain

- Casper Blood.

- Rasa?

- Wampir.

- Co robiłeś ma naszym terenie? - zapytałem, bo chciałem mieć to przesłuchanie za sobą.

- Wuj kazał mi przygotować teren pod budowę. - odpowiedział zgodnie z prawdą.

- Wiedziałeś, że jesteś na terenie watahy? - zapytał Alain.

-Nie dopóki nie spotkałem Liliany, czyli dzisiejszego dnia. - odpowiedział wzruszając ramionami Casper.

- On na pewno kłamie Alfo! - zwrócił uwagę Justin.

- A niby dlaczego miałbym kłamać? - zapytał zaciekawiony Casper uwagą Justina.

- Dołączę do pytania Caspera, bo mnie to ciekawi. - dodał Alain.

- Przez traktat wampiry nie mogą wchodzić na tereny wilkołaków, więc wątpię w to, że obecny Król Wampirów by kazał robić teren pod budowę. - wyjaśnił Justin.

- Jednak nie masz pewności, czy ten traktat nie został zerwany. - westchnął zirytowany Casper.

- Dokładnie. - potwierdziłem.

Justin pobladł momentalnie, bo nie wyszła mu próba wrobienia Caspera. Justin oraz kilka innych wilkołaków uważa, że trzeba wybić wszystkie wampiry jakie istnieją. Ich nienawiść do tej rasy jest ogromna, więc zawsze wszystko podkoloryzują, gdy w grę wchodzi sprawa wampirów i nie zawsze im wtedy wierzymy. A w tej sytuacji Justin widać, że koloryzuje. 

- Justinie, czy ty chciałeś wrobić prawie niewinnego księcia wampirów? - zapytałem.

- Ależ Alfo to niedopuszczalne, aby ta pijawka została żywa po tym, jak wtargnęła na teren watahy bez twojego pozwolenia.

Wampirza MateOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz