Nienawiść i miłość są u mnie bardzo bliskie...[ Han Seojun] {True Beauty}

6

Nazumi pov.

Właśnie szłam z Minwoo z kina szliśmy w tym samym kierunku. Nie wiedziałam co odpowiedzieć wtedy usłyszałam jak mój telefon wibruje wyciągnęłam z kieszeni wibrujący przedmiot i spojrzałam kto do mnie właśnie dzwonił.

- Tata?- spytałam odbierając.

- Gdzie jesteś?- spytał.

- Właśnie idę do domu, a co?- zapytałam.

- Przyjechać po ciebie?- zaproponował.

- Nie trzeba już jestem blisko domu- odpowiedziałam.

- Rozumiem mam nadzieję, że dobrze się bawiłaś w kinie to pa pa- wyszeptał i sie rozłączył.

Spojrzałam na Minwoo, który wyglądał na zainteresowanego moją rozmową z ojcem. Spojrzałam na niego z lekkim zdziwieniem i niepewnie się uśmiechnęłam.

- Czy coś się stało?- zapytałam.

- Nie. Po prostu z moim ojcem tak nie rozmawiamy- powiedział z dziwnym smutkiem.

- A na jakie tematy rozmawiacie?- spytałam siadając na ławkę.

- Zazwyczaj o tematach bardziej hmmm dorosłych- odpowiedział.

Zainteresowałam się tym więc spojrzałam na niego czekając, aż rozwinie bardziej ten wątek.

- Zapewne wiesz, że mój ojciec był w gangu, gdy Twoja mama się ożeniła on znów wstąpił do gangu i stał się przez małżeństwo z córką bossa, szefem. Moja mama była tą córką ale musiała wyjechać na jakieś ważne spotkania, a tam w niewyjaśnionych okolicznościach zginęła razem z dziadkiem. Ojciec mnie wychowuje sam, a raczej wychowuje do kontynuowania prowadzenia gangiem- odpowiedział wzdychając.

- Masz naprawdę ciężkie życie. Ja też muszę się ciągle "ukrywać" paparazzi potrafią być natrętne, chociaż moja mama i tata mają gorzej zrobią jeden fałszywy ruch i ich kariera może zniknąć- odpowiedziałam.

- więc mamy naprawdę ciężkie życie- zaśmiał się.

Uśmiechnęłam się do niego i podałam telefon aby wpisał w nim swój numer telefonu.

- Mam podać Ci swój numer?- spytał niepewnie.

- Tak- uśmiechnęłam się.

Yoon pov.

Stałam tak zdziwiona widząc jak drogie auto odjeżdża, usiadłam na pobliskiej ławce i przeglądałam internet właśnie moja Nazumi wstawiła nowe zdjęcie.

- Kto to jest?- spytałam patrząc na zdjęcie.

Uśmiechnęłam się przypominając sobie moje zdjęcia z Seojunem na stargramie i te z Gjoongiem.

- Jestem ciekawa kim jest ten boy- spojrzałam na opis.

Zumi_SoAn🌙

Razem z @WooSan po kinie w pięknym parku! Dobrze, że nie ma śniegu w tym roku! #przyjaźń #nowykolega #park #kino #zima #bezsniegu

❤️ 390k.     💬 78k

- Woo? Nie kojarzę będę musiała wypytać o niego Nazumi- odpowiedziałam z uśmiechem.

Wstałam z ławki i postanowiłam iść już do domu.

Seojun pov.

Siedziałem w domu pijąc kawę z SuHo, Joo-Gyung i Rongiem.

- Jak myślicie kim był ten chłopak?- spytała Joo-Gyung.

- Nie przyjrzałem mu się dobrze- odpowiedziałem.

- Ty znasz cały świat- spojrzałem na Cho-Ronga.

- Oj skąd mam to wiedzieć? Myślę, że to jakiś  sławny chłopak- odpowiedział.

- Wystalkujmy go- odpowiedziałem.

- Zazdrosny jesteś?- spytała Gyung.

- Jakiś obcy mężczyzna dotykał moją żonę- odpowiedziałem.

- No tak tak- odpowiedziała spokojnie.

Wyciągnąłem laptopa i podałem go Joo-Gyung.

- Soo-Ah wie wszystko o laptopach ona by dobrze go znalazła, ja jestem zielona- odpowiedziała niepewnie.

Wyciągnąłem telefon i wybrałem numer Tae-Hoona, chłopak od razu odebrał i kazałem mu tu przyjechać z Soo.

- Kazałeś mu tu przyjechać?- zaśmiał się Rong.

- są blisko gdzieś więc zaraz powinni być- odpowiedziałem.

Joo-Gyung chwyciła za swój telefon i napisała do kogoś po chwili drzwi się otworzyły, a w nich była Nazumi.

- Cześć ciociu, cześć wujku, cześć tato, cześć nieznajomy- odpowiedziała ściągając buty.

- Cześć Nazumi- odpowiedziałem.

- Nie jestem nieznajomym! Jestem najlepszym przyjacielem Twojego ojca- odpowiedział Rong.

Nazumi poszła do kuchni i wzięła jabłko i obiad, który przygotowałem.

- Idę odrabiać lekcje- odpowiedziała idąc po schodach.

- Dobrze- uśmiechnąłem się lekko.

- Nazumi Nazumi- krzyknęła Joo-Gyung.

- Tak ciociu?- odwróciła się.

- Kim jest ten chłopak?- spytała pokazując jej telefon.

- Oh to jest przyjaciel, którzy dziś doszedł do szkoły- uśmiechnęła się lekko i poszła na górę.

- Jaki chłopak?- spytałem.

- Nie widziałeś newstagrama?- spytała zdziwona.

- Nie- odpowiedziałam.

Joo-Gyung pokazała mi zdjęcie mojej Zumi z jakim boyem. Musiałem przyznać, że ładny był ale ona ma zaledwie 15 lat! Dobra. Jutro ma 16 ale to nic nie zmienia!

- Ooo Soo-Ah!- krzyknął SuHo.

- Cześć- odpowiedział Tae-Hoon za Soo-Ah.

- Dlaczego nas zapraszaliście?- spytała Ah.

- Musimy wystalkować takiego jednego- odpowiedziałem.

- Takiego jednego?- spytała zdziwona.

- Chodźcie- wstałem.

Soo-Ah, Tae-Hoon usiedli koło mnie powiedziałem Soo-Ah kogo ma wystalkować, a ona zrobiła to w mgnieniu oka.

- O niego chodzi?- spytała pokazując na ekran.

- Kto to jest?- spytałem.

- Znasz go bardzo dobrze to jest...- zaczęła.

Yoon pov.

Właśnie szłam do domu byłam zapatrzona w swoje buty gdy weszłam na pasy usłyszałam jak coś hamuje przede mną.

- Przepraszam!- krzyknęłam kłaniając się.

Mężczyzna wyszedł z samochodu, a ja dalej go przepraszałam.

- Yoon?- spytał zdziwiony.

- Tak, a o co chodzi? Kim pan jest? Zna 90mnie pan?- zapytałam.

- Jak można nie znać tak sławnej osoby.- uśmiechnął się.

Jak myślicie kto to jest?

Jak tam poniedziałek?

Mi idzie tragicznie XD już od rana zrobiłam poranny WF.