Yoon pov
Właśnie wróciliśmy do apartamentu postanowiłam pójść od razu się umyć i mieć choć chwilę spokoju, napuściłam ciepłej wody do wanny i położyłam się w niej. Nawet nie minęły 5 minut, a światło zgasło i światło dawały tylko zapalone świeczki.
- Od kiedy w Seoulu przerwy w dostawie prądu?- spytałam wychodząc z łazienki i okrywając się ręcznikiem.
Gdy wyszłam z łazienki wpadłam na Minho, ten chwycił mnie za rękę i nie upadłam.
- Wyszłaś z wanny? Chciałem Cie poinformować, że światła nie będzie do końca nocy- westchnął.
- Dlaczego?- spytałam.
- Korki padły- zestresował się.
- Oh rozumiem no trudno jakoś przy świecach dam rade- zaśmiałam się.
- No dobrze to dobranoc- uśmiechnął się i wyszedł.
Usiadłam na łóżku i chciałam się przebrać w piżamę gdy poczułam jak coś chodzi mi po nodze. Czy to mysz? A może pająk!? Nie wiem i najlepiej nie chce wiedzieć!
Z krzykiem uciekłam z pokoju i zaczęłam walić w drzwi Minho.
- Wpuść mnie! Pająki albo myszy są u mnie w pokoju!- krzyknęłam.
- Wejdź- otworzył mi drzwi.
Wbiegłam do pokoju i usiadłam przerażona na łóżku, Minho miał na sobie tylko spodenki widziałam to tylko przez świeczki, które oświecały pokój miałam skrytą nadzieję, że mężczyzna nie zobaczy moich rumieńców.
- Yoon ogarnij się! Masz męża i córkę do tego! Nie możesz zdradzić Seojuna!- pomyślałam bijąc się z myślami.
Dopiero teraz zczaiłam się, że mam na sobie tylko ręcznik nawet butów nie wzięłam.
- Oh przyniosę Ci z twojego pokoju piżamę- odpowiedział zestresowany.
- Jest w drugiej półce od strony drzwi- odpowiedziałam.
Mężczyzna wyszedł, a ja zaczęłam się bić w policzki nawet telefonu nie wzięłam z pokoju miałam nadzieję, że tej nocy nic się nie stanie w końcu czy ja spędzę noc z mężczyzną, który nie nazywa się i nie wygląda jak Han SeoJun?
- Yoon co ty wyrabiasz gdyby mama o tym wiedziała gdyby babcia to widziała. Obie przewracając się w grobie- pomyślałam załamana.
Po chwili drzwi się otworzyły, a w nich stanął Minho z kilkoma ciuchami podeszłam do niego i zobaczyłam, że żadne z nich nie są moją piżamą.
- Tu nie ma mojej piżamy- odpowiedziałam.
- Oh tyle masz podobnych ciuchów!- krzyknął załamany.
- To może ja pójdę- zaproponowałam.
Gdy chciałam już wyjść mężczyzna chwycił mnie za rękę i wróciłam na swoje poprzednie miejsce przed nim. Moje ciuchy położył na sofę i rozpuścił moje włosy, nie wiedziałam co chce zrobić ale po chwili już wiedziałam.
Blondwłosy chwycił mnie za tył głowy i złączył nasze usta nie wiedziałam co robię i dlaczego odwzajemniam jego pocałunek!? Kurwa Yoon ogarnij się!
Cofnęłam się kilka kroków ale nagle poczułam jak kończy mi się miejsce trafiłam na ścianę.
- Przepraszam nie powinienem- odpowiedział smutno.
Chciał już wyjść z pokoju ale chwyciłam go za rękę i go pocałowałam tym razem to ja dominowałam, chociaż diabeł w mojej głowie mówił aby zrobiła to czego chce, lecz anioł przeczył.
CZYTASZ
Nienawiść i miłość są u mnie bardzo bliskie...[ Han Seojun] {True Beauty}
FanfictionDRUGA CZĘŚĆ KSIĄŻKI "ODKRYJ SWOJE PIĘKNO" 증오와 사랑 내 자리에 있어 아주 근접한... Nazumi córka Seojuna i Yoon właśnie zaczęła 2 klasę liceum. YoonLea wielka idolka postanowiła zacząć swoją karierę od nowa... Zaczęła koncertować ale na jednej z tras stało się co...