Sceny 18+
GP.
~~~~~~~
P. O. V PolskaPodniosłem zwieszoną głowę do góry. Poczułem nieprzyjemny dreszcz. Chciałem iść stąd, ale łańcuchy mi w tym przeszkodziły. Kajdany wokół nadgarstków, do których był przypięty łańcuch złączony z sufitem. Wokół kostek były długi metalowy łańcuch przyczepiony do podłogi. Byłem unieruchomiony.
Zdezorientowany zacząłem rozglądać się po całym pomieszczeniu. Było niestety dosyć ciemno przez co prawie nic nie widziałem. Najbardziej rzucała mi się jednak czyjaś ciemna sylwetka. Przez prawie brak oświetlenia nie mogłem zobaczyć twarzy tej osoby.
Ta postać zaczęła jednak do mnie podchodzić. Zauważyłem kaptur, który zasłaniał całą jego twarz. Wiedziałem, że to jest mężczyzna po jego sylwetce. Chciałem się odsunąć, ale łańcuchy stanowczo mi to utrudniały.
Jednak ta postać zmieniła swoje zamiary, bo ominęła mnie. Nie wiedziałem o co w tym chodzi. Byłem bardzo zadowolony ze zmiany planu, ale nie na długo. Prawdopodobnie wyszedł z tego pokoju. Dotyk na moich plecach jednak zdecydowanie zaprzeczał opuszczenia pomieszczenia przez tą właśnie osobę.
Czułem się bardzo dziwnie. Jakby już ktoś mnie tak właśnie dotykał. Zarumieniłem się przez te myśli. Jednak zamiast policzki miały wrócić do swojego pierwotnego stanu to róż jeszcze bardziej się na nich pojawił. Powodem było złapanie w palce moich sutków.
Postać z tyłu zaczęła je maltretować. Czułem się cholernie dziwnie, ale zarazem przyjemnie. Wiedziałem, że to coś złego, ale nie mogłem zaprzeczyć swoim reakcją. Dodatkowo moje stłumione jęki coraz bardziej wpływały na drugą osobę w tym pomieszczeniu.
Jedna dłoń nie przestała bawić się moim sutkiem. Druga dłoń zaczęła zjeżdżać bardziej w stronę krocza. Rozpiął mi pasek bardzo powoli, jakby napawał się tą chwilą. Kiedy to się udało to rozpiął mi zamek. Przez materiał bokserek zaczął pocierać moje przyrodzenie.
Zacząłem coraz bardziej wydawać z siebie dźwięki. Chciałem się powstrzymać, więc zaciskałem usta lub przygryzałem je. Niestety skutkiem tego była krew, która płynęła z mojej wargi. Nie wiem czemu, ale to za bardzo pasowało do sytuacji.
Po chwili usłyszałem jak spodnie lądują na podłodze. W dodatku nie tylko moje co mnie zdziwiło. Dłoń przestała pocierać mnie przez materiał, bo się pod niego dostała. Było mi bardzo dobrze.
Po chwili i tej części odzieży zostałem pozbawiony. Jednak zdziwiło mnie uczucie wkładanie we mnie palców. Zaczęły mnie one rozciągać. Najpierw miałem w sobie jeden, potem drugi i trzeci. Czasem przez to zacząłem się nabijać na nie chcąc doznać większej dawki przyjemności.
Po chwili poczułem jakąś dziwną pustkę we mnie. Została jednak ona prawie od razu zastąpiona. Postać za mną weszła we mnie całym swoim penisem bez ostrzeżenia. Wywołało to mój krzyk. Tempo zostało od razu narzucone. Było ono dosyć szybkie.
Moje ciało jednak było spragnione więcej. Zacząłem jakby nabijać się na to przyrodzenie. Chciałem go poczuć głębiej. Ta osoba zauważyła to. Zaczęła wykonywać brutalniejsze ruchy. Zacząłem jęczeć bez skrępowania.
Po jakimś czasie uderzył w pewien punkt. Przed oczami zobaczyłem gwiazdy. Wydałem wtedy jeszcze głośniejszy jęk. Usłyszawszy to zaczął tylko i wyłącznie uderzać w to miejsce. Wydawałem z siebie coraz głośniejsze i częstsze dźwięki.
Po chwili nie mogłem już wytrzymać. Przez te doznania doszedłem na podłogę. Zacisnąłem się bardziej na jego penisie. Zaczął przez to wykonywać jeszcze szybsze ruchy. Po trzech lub czterech takich ruchach sam doszedł we mnie.
Został chwilę w środku. Słyszałem nasze szybsze oddechy. Chcąc chwilę przedłużyć nasz orgazm jeszcze lekko uderzał w to miejsce. Jednak po chwili wyjął swoje przyrodzenie z mojej dziurki. Byłem zmęczony. Ubrał mnie i wyszedł zostawiając mnie w tym stanie.

CZYTASZ
Kajdany (GERPOL)[ZAKOŃCZONE]
RomanceW świecie przestępstw ktoś musi być mordercą, a ktoś inny stróżem prawa