two

4.2K 86 20
                                    

- Muszę znać twoje intencje Mattheo - zagadnęłam z uśmiechem,  kiedy on dopijał kolejną szklankę ognistej

- Maddie może jeszcze jedna szklanka? - zapytał z uśmiechem

- Ostatnia - odparłam biorąc do ust alkohol

- Jak bardzo pijana jesteś?  - zapytał

- Troszkę - odparłam

- Tak? To chodz zatańczyć - powiedział podając mi rękę

Będąc na parkiecie , ledwo się ruszaliśmy,  ale tańczyło mi się cudownie , Mattheo jeździł swoimi dłońmi po moim ciele,  po plecach,  biodrach , zachaczając o pupe . Nasze twarze dzieliły centymetry więc postanowiłam go pocałować , to była ostatnia trzeźwa myśl. Mattheo sekundę  później oddał mi pocałunek , ściskał swoje dłonie na moich biodrach , bolało ale też bardzo mi się podobało .

- Chodź ze mną- powiedział mi na ucho

Bez chwili zastanowienia ruszyłam za brunetem , miałam lekko rozmazany obraz przez co się prawie potknęłam ale Mattheo złapał mnie w ostatnim momencie , będąc przed drzwiami jego dormitorium , już wiedziałam co będzie się działo , mój zdrowy rozsądek poszedł się jebać . Z chwilią przekroczenia progu drzwi , zostałam popchnięta na ścianę , brunet wbił się moje usta z ogromną siłą,  zaczął błądzić dłońmi po mojej talii , ja natomiast przyciągnęłam go bliżej siebie tak aby nie było ani jednego centymetra przerwy między nami, włożyłam mu dłonie we włosy . Po chwili brunet zaczął schodzić pocałunkami na szczękę , później na szyję na której zatrzymał się na trochę dłużej,  ssał i podgryzał moją skórę , jestem pewna , że zostaną krwiste malinki, będąc koło moich obojczyków, chłopak popatrzył na mnie swoimi ciemnymi oczami , chwycił mnie za uda  i podniósł , następnie skierował nas na łózko. Będąc na łóżku brunet rozpiął mi sukienkę i zdjął ją ze mnie , sukienka wylądowała na podłodze , zostałam w samej czarnej koronkowej bieliźnie, przyciągnęłam bruneta do siebie , całując się,  zaczęłam rozpinać guziki jego czarnej koszuli , po chwili się udało, następnie chwyciłam za jego pasek,  który już po sekundzie leżał na ziemi wraz z spodniami , brunet również był w samej bieliźnie. Mattheo przewrócił mnie na łóżko i zaczął całować każdy kawałek mojego ciała.

- Jesteś taka idealna - mruczał między pocałunkami

Po chwili wrócił do całowania moich ust , złapał ręką za rozpięcie mojego stanika i jedną ręką pozbył się go , następnie moich majtek . Zdjęłam mu bokserki i oboje byliśmy nadzy. Brunet jeździł swoim przyrodzeniem przy mojej kobiecości, ciche jęki opuszczały moje usta . Nie przestając jeździć, chłopak , dotykał moich piersi , chciałam aby w końcu we mnie wszedł i tak byłam już bardzo podniecona , przypuszczałam,  że on też , patrząc na jego przyrodzenie,  które stało na baczność.

-Mattheo zrób to w końcu - wyjęczałam

- Błagaj - odparł całując moje piersi

- Mattheo błagam!

- Postaraj się bardziej suko- odparł z uśmiechem

- Mattheo błagam cię , wejdź we mnie !

Gdy to powiedziałam , brunet gwałtowanie wbił się we mnie , nie dał mi czasu na przystosowanie się do jego rozmiaru , ruszał się w przód i w tył z coraz większą siłą,  bolało ale taki ból był przyjemny

- Jesteś tak kurewsko ciasna  i tylko moja , powiedz Maddie , że jesteś moja , że należysz tylko do mnie - mówił między pchnięciami i pocałunkami

- Tak Mattheo jestem twoja! - jęczałam mu do ust

- Głośniej- powiedział

- Tak Mattheo jestem tylko twoja ! - zajęczałam głośniej

Mattheo zrozum mnie | Mattheo Riddle 18 + Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz