15. SlenderCytryna

71 8 7
                                    

Po czasie razem z gf stwierdziliśmy że musimy wrócić do hotelu. Pożegnaliśmy się z nagito i wyszliśmy z kawiarni.

-Patrz Boyfriend, już ciemno się zrobiło.

-Racja. Odpowiedziałem gf

Szliśmy w ciszy ciemną uliczką, wokół był las. Ale nagle usłyszeliśmy dźwięk jakby ktoś rozdeptał gałęź.

-Co to było!? Powiedziała wystraszona gf

-Nie wiem... Powiedziałem

Staraliśmy się tym nie przejmować i po prostu poszliśmy szybszym krokiem. Ale znowu usłyszeliśmy ten dźwięk. Oboje byliśmy przerażeni, ale ja postanowiłem że będę odważny, chwyciłem patyka który leżał obok mnie i odróciłem się za siebie.

-Wyłaź kimkolwiek jesteś! Krzyknąłem

-Bf co ty odwalasz! Powiedziała gf

Nagle poszedł do mnie wysoki mężczyzna w garniturze nie mający twarzy...

-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!! Krzyknęliśmy z gf w tym samym czasie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

-AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!! Krzyknęliśmy z gf w tym samym czasie

Nagle typ złapał sie za głowe, wyglądało to jakby chciał se ją wyrwać, nagle okazało sie że ta głowa to była maska, i w rzeczywistości była to... Cytryna.

-Jezu on dalej żyje? Powiedziała gf

-na to wygląda... Odpowiedziałem

-Tym razem nie uciekniecie, TTM RAZEM WAS ZJEM!!! Krzyknął cytryna

-DOBRA UCIEKAMY!

Wziąłem gf za rękę i już mieliśmy uciekać ale cytryna złapał nas za nogi.

-PUSZCZAJ NAS!!! Krzyknęliśmy w tym samym czasie

-Nie tym razem... Tym razem nikt mnie nie pokona.

Cytrtna szedł gdzieś z nami. Myśleliśmy że to już nasz koniec ale...

👁️👄👁️ Rozdział pisany przez Andoł 👁️👄👁️

Przygody w Rosji (ZAKOŃCZONE)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz