86. Malarz.

39 13 5
                                    

Słyszałem śpiew ptaków,
słyszałem jak nigdy wcześniej.
Czułem wiatr na plecach,
czułem jak nigdy wcześniej.

Wszystko było kolorowe,
już nic nie było szare.
Pełna paleta barw,
ja byłem malarzem.

Choć dopiero się uczyłem,
cieszył mnie każdy obraz.
Nowa droga w moim życiu,
a w niej wiele pięknych doznań.

Wspomnienia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz