88. Jeden Błąd.

32 9 5
                                    

Wydawało mi się,
że ten stan nigdy nie minie.
Nie pamiętałem już smutku,
on dawno odszedł z mego życia.

Prawie dwa lata szczęścia,
szczęścia, które było codziennie.
Nie malało ani razu,
codziennie było większe.

Wystarczył jeden błąd,
jedno malutkie potknięcie.
Wszystko skończyło się tak,
że nie mogłem przestać cierpieć.

Wspomnienia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz