To był właśnie ten okres,
gdy wszystko się posypało.
Nie było konkretnego powodu,
jedna myśl to wywołała.Nie wiem, skąd się wzięło,
myślenie, że było łatwiej.
Byłem taki szczęśliwy,
i to szczęście oddałem.Oddałem je, a w zamian,
dostałem cierpienie i litry łez.
Nie wiem czemu to zrobiłem,
wszystko tak po prostu zniszczyłem.