Rozdział 22

245 15 2
                                    


Czułem dziwną i wręcz dziką satysfakcję, kiedy zobaczyłem, jak prowadził go policja. Uśmiech nie chciał zejść z twarzy - nawet trzy dni po tym. Harry z początku nie wiedział o co chodziło. Szczegółowo mu wytłumaczyłem wszystko.

Nie było nawet dowodów, że to był Harry.

Słowa tamtej dziewczyny były tylko zeznaniami. Nie było konkretnych rzeczy.

Nigdy nie odczułem takiej ulgi, kiedy poszperałem trochę w internecie. Widziałem, że Harremu również ulżyło.

Coś też czułem, że to nie był koniec naszych kłopotów, ale teraz czułem się dobrze i nie zamierzałem się tym martwić.

Szczególnie, kiedy Harry zaczął być dużą przylepą.

— Harry?! Musisz się skupić. Niedługo masz wywiad i...

— Ale mi się tak nie chcę....

 — Musisz — powiedziałem i zaśmiałem się z jego miny. — Dasz radę sobie przypomnieć chociaż teksty piosenek?

— Ale ja je znam, wiem, jak grać na gitarze. Ja wszystko wiem... Prawie wszystko, ale jestem na dobrej drodze, aby pamiętać.

Kiwnąłem głową i przeczesałem ręką jego włosy.

Miałem nadzieję, że jest na dobrej drodze, aby odzyskać pamięć. Zbyt bardzo mnie kusiło, aby powiedzieć mu dwa najważniejsze słowa.

Reaching out to memory → larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz