Rozdział 5

254 21 2
                                    


- Jaki miałem kontakt z rodziną? Mam wrażenie, że wcale go nie miałem. To prawda? - zapytał, a ja się lekko uśmiechnąłem. - To przerażające, że nic nie wiem.

- To prawda. Jak rozmawiałem z twoją mamą powiedziała mi, że dopóki nie nagrałeś pierwszej płyty i nie pojechałeś w trasę, było wszystko okay. Podczas nagrywania czasami do niej dzwoniłeś. Tak samo jak do swojej siostry Gemmy.

- A jak się to stało, że znowu rozmawiamy?

- W twoje urodziny, 1 lutego, zaprosiłem ich do nas. Ty zaprosiłeś też moją rodzinę, bo też nie miałem z nimi dobrych relacji. Porozmawialiście i do tej pory jest dobrze. Twoja mama bardzo się cieszy, że odzyskała syna i ma cię przy sobie. Tak samo Gemma. Poprosiła cię, abyś został ojcem chrzestnym jej córki.

- Darcy?

- Darcy.

Reaching out to memory → larry ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz