Była piękna pogoda, więc Harry postanowił, że pójdziemy na spacer. Byliśmy już razem trzy miesiące, a ja czułam że każdy dzień z nim spędzony jest lepszy od każdego innego. Nie widziałam świata poza nim, a on poza mną.
Jednak jedna część mnie wiedziała że to szczęście nie może trwać długo.
_______________________
-Harry tu jest tak piękne. - mówię podziwiając rozwijające się kwiaty
-Wiem, zawsze tu przychodzę gdy mam dość. - odpowiada
-Gdy czego masz dość? - pytam dość nieśmiało
-Chyba każdy przechodzi taki moment w życiu, gdy wszystkiego ma dość. Sadzisz, że jesteś bezsensu i się do niczego nie nadajesz. Ja tylko jestem takim przypadkiem, który przechodzi przez to często. - ogłasza
-Jesteś kapitanem drużyny, jesteś dobrym uczniem, wspaniałym chłopakiem. Dlaczego tak uważasz? - dopytuje
-Lucy, po prostu to dla mnie duży stres. Przed każdym meczem wyobrażam sobie co by było gdyby drużyna przegrała. Widzę wtedy siebie na samym dnie, zapomnianego przez wszystkich. - tłumaczy
Łapie go za rękę i podnoszę jego podbródek. Patrzę się w jego piękne, zielone oczy, które skanują mnie od głowy do stóp.
-Chłopaki się od ciebie nie odwrócą. - oznajmiam poczym dodaje - ja Ciebie też
-Naprawdę? - pyta
-Tak. - odpowiadam
-Dlaczego?
-Boooo Cię kocham, Harry. Kocham Cię jak wariatka, a ty jesteś jak tlen. Potrzebuje Cię do życia. - oznajmiam
-Aww. Ja Ciebie też kochanie - mówi poczym całuje mnie w policzek - wolałbym jednak usłyszeć, że jestem jak narkotyk.
-Styles. - warcze
-Tak Horan? - pyta
-Zjebałeś ten moment. - informuje go
-Coś jeszcze? - dopytuje
-Jesteś zjebany. - odpowiadam odchodząc od niego
-Ona mnie kocha! Kurwa Lucy Horan mnie kocha!1!1!!- zaczyna krzyczeć - wie pan że ta dziewczyna tam mnie kocha?
-To musi cie naprawdę kochać skoro jest z tobą szczera. - odpowiada na bo wybucham śmiechem
~×~
Szoko loko
Can you feel drama time tonight ? Just the way we are. It's enough to make you cry, belive in ME♥♥♥♥ ♥♥♥♥♥♥ ♥♥♥♥♥♥
CZYTASZ
Inna
FanfictionNa korytarzu w mojej szkole czuje się jak duch. Jestem "nowa" a do "nowych" raczej nikt nie gada. Słyszałam już dużo wyzwisk w starej szkole i w tej również. Brat robi tu karierę sportowca w szkolnej drużynie siatkówki. Mnie nikt nie zauważa. Jest...