-Emily Anne Styles pozwól no tutaj.-mówię przytulając mojego synka Brada
Harry tylko mi się przypatruje i zabiera Anne i Noel telefony komórkowe.
-Tak pani? - pyta córka
-Dlaczego wyrzucasz brata z pokoju? To źle, że najmłodszy Styles chce spędzić z Tobą czas? - pytam
-Mamo.
-Odpowiedz młoda damo. - rozkazuje
Dziewczyna wzdycha i opada na krzesło obok niej. Harry wstaje, podchodzi do mnie przytulając do swojego torsu.
Skończyłam jako żona twardziela, zabawne prawda?
~×~
Dziękuję każdemu kto czytał tę książkę i każdemu, który choć trochę zainteresował się tą historią.
Dziękuję
Za wyświetlania
Za głosy
Za komentarze
Kocham was ♥♥♥♥♥♥♥
CZYTASZ
Inna
FanfictionNa korytarzu w mojej szkole czuje się jak duch. Jestem "nowa" a do "nowych" raczej nikt nie gada. Słyszałam już dużo wyzwisk w starej szkole i w tej również. Brat robi tu karierę sportowca w szkolnej drużynie siatkówki. Mnie nikt nie zauważa. Jest...