Rozdział Trzydziesty

579 57 3
                                    


Wszedłem do szkoły i od razu usłyszałem głos Josephine:

-Siema, Ed.-Zaśmiała się.

-Cześć, Jos... Rebbecah.-Eh, nie chciałem tak do niej mówić.

Udaliśmy się do klasy. Dziewczyna usiadła z jedną ze swoich przyjaciółek, a miejsce obok mnie zajął Harry. Od razu wziąłem swój plecak i przeniosłem się do Zayna.

Nauczycielka przynudzała o czymś tam, a ja i Josephine cały czas wymienialiśmy ukradkowe spojrzenia. W końcu nie wytrzymałem i szeroko się uśmiechnąłem.

_________

Trochę szkoda One Direction.

Serio? Już się przyzwyczaiłam do Rebbecah, a tu muszę zmieniać na Josephine -,-

Czytasz=komentujesz

Niech Ed będzie z Wami!

X

Slowly | Ed Sheeran✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz