Siedziałem wraz z Josephine w parku zajadając się hot-dogami i byłem... szczęśliwy. Dziewczyna mogła zwracać swoją uwagę tylko na mnie, a nie na kimś innym.
Eh, szkoda, że była tylko przyjaciółką.
Josephine wybuchnęła tym swoim pięknym śmiechem, którego mógłbym słuchać godzinami. Nagrałbym to sobie na telefonie i ustawił jako dzwonek.
Nagle zpoważniała gdy zobaczyła kto pojawił się obok.
_________
HAHAHA Jestem zła, jestem przebiegła, ale zaraz i tak dodam następny.
Czytasz=komentujesz
Niech Ed będzie z Wami!
![](https://img.wattpad.com/cover/33665853-288-k736159.jpg)
CZYTASZ
Slowly | Ed Sheeran✔
Fanfiction-Jak masz na imię?-zapytała nagle dziewczyna. -Ed-odparłem cicho. -Ed-powtórzyła.-Ja jestem... Dzwonek zagłuszył jej wypowiedź.